Jedna karta, trzy adresy

Witam

Mam zagwostkę następującej treści.

Nie chodzi mi o zwykłe przypisanie dwóch adresów do jednej karty.

Spotkałem się z czymś takim.

Na jednym komputerze jest jedna karta sieciowa, w systemie wykonane są jej dwie kopie (nazywam tak ponieważ nic mądrzejszego nie umiem wymyślić), do podstawowej karty jest przypisany adres fizyczny np. 00-0A-E6-3E-FD-E1 i normalnie działa na niej internet.

Na kopii numer 1 jest przypisany inny MAC i przydzielony jest wtedy inny adres IP przez dhcp.

Na kopii numer 2 jest przypisany jeszcze inny MAC i przydzielony jest 3 adres IP przez dhcp.

Zrobione są dwie wirtualne maszyny i jedna łaczy się przez pierwszą kopię a druga przez drugą kopie.

W tej sieci internet jest przydzielany po MACu sieciówki.

W rezultacie mamy taki wynik, że normalnie na komputerze mamy 2Mb internet.

Na pierwszej wirtualnej maszynie też jest internet 2 Mb.

Na drugiej wirtualnej maszynie również jest 2 Mb.

Więc łącznie mamy 6 Mb zamiast 2.

Wszystko idzie po jednym kablu.

Czy coś takiego jest możliwe i czy to jest to normalne czy wykonane w jakiś bardzo niestandardowy sposób że to działa ? Jeśli tak to jak takie zagadnienie się nazywa ?

O i to wszystko działało na Kubuntu 8.04

Pozdrawiam

To normalka ALe to ten sam internet i wszystko się w nim dzieli jak będziesz ściągał na 1 kompie na innych też będzie to odczuwalne

Hmmmm ale to nie tak działało. Internet jest przydzielany po MACu, zmieniam maca i mam inny internet. Inne IP, inna prędkość. A tam były 3 MACi i 3 internety .

Coz. To jest wlasnie genialny linux :stuck_out_tongue:

Wie ktoś jak zrobić to ? To wyglądało jakby komputer pełnił rolę switcha i hosta jednoczęśnie, wirtualny switch łączył jakby 3 sieciówki które niby należały do 3 innych komputerów.

Hmmm… z uzyciem wirtualnych systemow to i w Windowsie nie widze problemu ze zrobieniem takiego czegos.

  1. Sciagasz jakis soft do emulacji maszyny wirtualnej (np. Virtual Box)

  2. Instalujesz tam co chcesz (mozesz nawet zbootowac jakiegos Linuksa z Live CD)

  3. Zmieniasz adres MAC karty w nowo zainstalowanym systemie (w Linuksie sluzy do tego komenda ifconfig, w Windowsach powinienes miec stosowna opcje w menedzerze urzadzen).

Z tego co wiem nie ma ograniczen w ilosci wirtualnych maszyn zainstalowanych w systemie, wiec mozesz “klonowac” sobie karte do woli.

To nie działa tak, w ustawieniach wirtualnej maszyny ustawiam z której sieciówki ma korzystać wirtualny system. I on po prostu udostępnia sobie łącze. Zmiana MACa w wirtualnym systemie nic nie daje.

Przepraszam za pisanie pod rząd ale jak wyedytuje to nikt nie zobaczy że napisałem. Problem rozwiązany. Tak jak mówił kolega wyżej wystarczy zainstalować windowsa na VirtualPC bądź VirtualBox na linuksie. Mechanizm rozdziału łącza działa jak wirtualny switch. Od dzisiaj cieszę się kilka razy szybszym internetem ;D o tyle szybszym ile wirtualnych maszyn odpalę :stuck_out_tongue_winking_eye: