Witajcie, jako że dupa ze mnie a nie technik informatyk szukam pomocy w znalezieniu usterki bo powoli zaczynam głupieć. Specyfikacja komputera:
I5 4440
Asus H81-Plus
GTX 760 od MSI
OCZ-CXS500W
Win 8
Wszystko stało się wczoraj po wyłączeniu FC4, wywaliło biały ekran i wszystko się zacieło, na tyle że osoby na TSie też przestały mnie słyszeć. Po restarcie wszystko działało, ale stwierdziłem że zrobię przerwę, po godzinie przy włączeniu komputera tylko czarny ekran, aczkolwiek po dźwiękach było wiadomo że system załącza się normalnie. Po rozebraniu zauważyłem że karta graficzna teorytycznie rusza prawidłowo ze wszystkim innym, wentylatory działają na normalnych obrotach. Zacząłem kombinować z kablem sygnałowym w celu wyeliminowania ew uszkodzenia któregoś z gniazd, normalnie mam podpięta DVI-D do komputera, HDMI w monitor, zamieniłem, dalej to samo. Podmieniłem karte graficzną na sprawną 9600GT, przy kablu DVI-D/HDMI monitor dalej wyświetlał brak sygnału, przy przejściówce i VGA wszystko działało normalnie, ot co wskazywałoby to na kabel, ale przy GTX przejściówce i VGA wciąż jest brak sygnału. Sprawdziłem jeszcze profilaktycznie czy system wykrywa kartę, jest ale jako nieznany kontroler PCI. Co jeszcze wypadałoby sprawdzić żeby nie wtopić pieniędzy na wymianę części które mogą być sprawne?