Karta graficzna się przegrzewa,ratować?

Jak w temacie grafa mi się grzeje. Z uwagi na to wymieniam przy okazji w jednostce płytę główną, pamięć i procesor. Grafika była pierwsza w kolejności, ale kolega podsunął mi pewnien pomysł. Mam obecnie GeForce’a 9400 GT i dopóki się nie zaczął grzać byłem z niego zadowolony. Kupno nowego GeForce’a chętnie,ale prawdopodobnie trzeba by było jeszcze mocniejszy zasilacz a to zwiększa koszty. A gdyby tak założyć na radiator karty dodatkowy wiatraczek? Chłodzenie powinno się poprawić,tylko pytanie czy w samej karcie coś się nie przegrzało. Obecna konfiguracja czyli w tym grafa ma ok 2 lata. Warto jeszcze ratować starą grafę czy już się nie opłaca?

Wydajność komputera w obecnej konfiguracji była dla mnie nie najgorsza a gdy wymienię płytę główną, procek z AMD na mocniejszy Intela no i przede wszystkim 1GB DDR1 na 4GB DDR 3 to będzie super.

To jak waszym zdaniem opłaca się ratować obecną grafę czy jednak kupić nową?

jeżeli naprawdę myślisz o modernizacji sprzętu to kupno chłodzenia do starej karty która zapewne również wkrótce wymienisz nie jest zasadne wszystko zależy od tego do czego używasz komputera bo jeżeli do gier to twoja karta z nowym chłodzeniem lub nie i tak robi się nieużyteczna jestem takiego zdania że jak modernizuje się sprzęt to cały aby wykorzystać go w zupełności i nie ładowałbym starej karty z nowym chłodzeniem w zupełnie inna nowsza konfigurację zamiast tego puki co zajrzyj do kompa może sie kurz nagromadził oczyść go troszeczkę

Rapid , wszystko zależy co chcesz na tym komputerze robić.

Co to Twojego obecnego zestawu, to odradzam Ci cokolwiek w niego inwestować (płyta główna DDR1 mówi sama za siebie), a w tą archaiczną grafikę to już w ogóle.

Jak dobrze (i cierpliwie) poszukasz, to znajdziesz na Allegro GF 9800GT za małe pieniądze. 9800GT pobiera o 50W więcej niż Twoja obecna karta. Łatwo obliczysz czy obecny zasilacz pociągnie nową kartę: LINK.

Ale nie wiem jak będzie się spisywał taki zestaw :slight_smile:

Nie pisałem,że mam płytę z DDR 1 tylko że wymieniłem RAM z 1 GB DDR1 na 4 GB DDR 3. Płytę główną wymieniłem na MSI(nie pamiętam dokładnie modelu bo nie piszę od siebie),procek na Intel Core Duo 2,6Ghz i wspomniany RAM. Z grafiką z pewnością macie racje,ja też tak myślałem że jak wymieniać to wszystko ale chciałem się poradzić.

Ostatnie co mi zostało do wyboru to właśnie grafika. W serwisie gdzie zostawiam w rozliczeniu stare częsci i wmontują mi nowe facet proponuje GeForce’a GT 430 a kolega,który ściągał części z neta Radeon’a 5670 ddr5. Naturalnie obaj sugerują,że może by coś mocniejszego ale obecnie nie mam aż tyle kasy. Ponadto, owszem wykorzystuje komputer przede wszystkim do gier,ale głównie tych przez neta w które nie zawsze na super detalach ale mogłem grać bez problemu na poprzednim zestawie. Z normalnych gier grywam raczej tylko w starsze klasyki jak Diablo II,Sacred,Gothic,Fallout,Heroes III-V.Starcraft…

Obie grafiki mogę kupić w granicach 300 zł. Zawsze byłem raczej fanem produktów NVIDII i często spotykam się z komentarzami, że w przeciwieństwie do konkurencyjnych ATI nie są problematyczne w pewnych grach. Z kolei podobno Radeony mają wydajniejsze chłodzenie. W sumie sam nie wiem,wszystko chyba zależy od konkretnego modelu :-k Obecny Gf 9400 ma chłodzenie radiatorem czyli pasywne a obie karty nad którymi się zastanawiam wiatraczki - czyli aktywne,więc może teraz nie będą się grzać.

Jak sądzicie lepiej wybrać Radeona 5670 czy GeForce’a GT 430,a może jeszcze coś innego (tylko w podobnej cenie). I jeszcze spytam jaki zasilacz wystarczy pod te karty,bo obecny 400 to raczej za mało,więc 500 czy wystarczy 450?

Po pierwsze jaka marka zasilacza?Jak chcesz go wysłać do krzemowej doliny.

Po pierwsze jaka marka zasilacza?Jak chcesz go wysłać do krzemowej doliny.