Witam na moim wątku … Chodzi o Kaspersky , chodzi dokładnie o jeden wpisów w jego zdarzeniach … to znaczy nic się z nim złego ( chyba ) nie dzieje , ale przeglądając różne wpisy w Kwarantannie , zdarzeniach zauważyłem jeden i to dość dziwny którego nigdy wcześniej nie widziałem … brzmi on tak "2008-01-03 16:50:09 Proces (PID 3376) próbował uzyskać dostęp do procesu (PID 1636) aplikacji Kaspersky Anti-Virus 6.0, ale został zablokowany. Jest to informacja mechanizmu ochrony aplikacji. Nie musisz podejmować żadnych działań. " … i szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć , czy to jakiś włam hakera na program antywirusowy … Czy jest realne że ktoś z zewnątrz mógłby grzebać w programach ?
Wygląda na włamywacza…Dobrze że został zablokowany bo ciekawe co mógł by zrobic.A czy program jest niestabilny??Wyłącza sie czy coś w tym rodzaju??
to znaczy jakiś czas temu były problemy z pobraniem aktualizacji … nie wyłącza się i jakiś takich szczególnych objawów nie ma … Kurcze jak to możliwe żeby się ktoś dobierał do antywirusa jeśli zabezpieczony jest hasłem ?
jak to hasłem?? pozatym dla hakera to pestka:P
Wpisy to masz w raportach ,a w kwarantannie usunięte zagrożenia.
W pamięci KAV pozostają również informacje o programach dawno usuniętych.
Program np.do doczyszczenia rejestru próbuje usunąć te dane ale nie pozwala mu na to ochronna aplikacji KAV i stąd ten wpis.
czyli mogę spać spokojnie … jan1 czyli to normalny wpis i nic się nie dzieje ?
Ustawienia >>> Ochrona proaktywna >>> odznacz -> Włącz kontrolę integralności aplikacji, bo i tak nie potrafisz zinterpretować komunikatów Kasperrskiego