Ostatnio na pewnym serwisie aukcyjnym kupiłem najtańszą obudowę do dysku. Po podłączeniu do niej dysku a jej do komputera słyszę w głośnikach delikatne dosyć ciche buczenie. (coś takiego jak jest w głośnikach gdy nic nie gra a my wykręcimy potencjometr do pozycji maksimum.) Co dziwne, buczenie cichnie gdy podnoszę ową obudowę z dyskiem. Dodam że nie pomagło oddalenie jej o pół metra od obudowy. (ostatnio jestem w kłopotliwej sytuacji ponieważ pracuje na laptopie a za głośników używam Geniusów x1250 przez co na moim biurku jest bardzo mało miejsca a dysku nie mam za bardzo gdzie położyć. Co dziwne (przed chwilą odkryłem) Buczenie występuje na zakresie od 0 do tak 1/5 a 1/4 potem znowu znika i znowu się pojawia przy 3/4 skali. (to te normalne)
Zabiegi jakie wykonałem jeszcze to położenie dysku na gąbce też nie pomogło :? Tak jak już pisałem tak samo oddalenie.
Macie jakieś pomysły? (po za kupieniem nowej obudowy)
Myślę że przyczyną może być delikatne zwarcie z obudową dysku, lub nadmierną emisją fal elektromagnetycznych, chociaż skoro mówisz że odsunięcie nic nie daje to taka emisja raczej nie wchodzi w grę.
Zobacz czy kabelki idące do dysku nie są nigdzie przerwane, nie stykają się z obudową, metalowymi częściami etc., spróbuj nimi poruszać (zobaczyć czy głośniki chwilowo przestają buczeć), spróbuj podpiąć dysk pod inne USB (może jest to zwarcie na płycie głównej), ew. przetestuj o ile masz możliwość na innym kompie. Dysk jest podpinany osobno do zasilacza czy tylko i wyłącznie na USB? To dość nietypowy problem więc trudno mi podać dokładną jego przyczynę.
