Kilka porad OC

Witam

Praktycznie to mam na razie do was tylko jedno pytanie, które zależnie od odpowiedzi może rozrosnąć się na 10 innych xD

Do rzeczy, czy poprzez ustawienie napięć mostków i innych (chodzi mi dokładnie o MCH, VTT, ICH Voltage) mogę obniżyć napięcie procka tak by był stabilny?

Żeby dokładniej opisać sytuacje, aktualnie posiadam procka na 1,3675V, czy manipulując w/w napięciami da się trochę zrzucić napięcie z procka?

I po drugie, czy w ogóle ma to jakiś sens? :slight_smile:

Z góry wielkie dzięki za pomoc.

Mimo, że mostek pół “pociąga za sznurki” to jest on bardziej odpowiedzialny za komunikację, może pomagać gdy komputer jest niestabilny, ale raczej nie odciążysz procka. To napięcie które podałeś 1,3675V jest dość niskie jak na twoje kręcenie, które widzę w podpisie i na pewno mu nie zaszkodzi, jak niedawno konwertowałem film, podkręciłem mój c2d z 1,86 na 2,7 a napięcie zwiększyłem do 1,5V na rdzeń i się nie spalił(mam chłodzenie boxowe), więc i Twój tym bardziej się nie spali.

No wielkie dzięki, wreszcie ktoś odpowiedział :smiley:

A co do tematu, tu nie chodzi o spalenie :stuck_out_tongue: Tylko o żywotność, chwilowo ustawienie 1,5V niby też nic nie zaszkodzi, ale wiesz, gdyby komputer miał przy tym pracować 24/7 to już bym odliczał dni procka do kopnięcia w kalendarz :slight_smile:

W sumie to jak patrzę na niektórych konfigi gdzie u nich ten sam procesor poszedł na 1,3 do 3,8 GHz to aż mnie krew zalewa :stuck_out_tongue: Ale wiem że są niestety lepsze i gorsze procesory nawet tego samego modelu…

W sumie to przy kręceniu taki dziwny przeskok napięć zauważyłem, mianowicie przy

1,3V proc na 3,3GHz był stabilny (przynajmniej przez godzinkę w orthosie, tak wiec prawie stabilny :P)

a stabilne 3,5GHz (5 godzin w orthosie i tyle samo w gta IV xD) uzyskałem dopiero na 1,3675V.

Tak więc zastanawiam się czy czegoś czasem nie skopałem :stuck_out_tongue: