Kilka pytań o błędy STOP

Zapewne niejeden użytkownik systemów z rodziny NT doświadczyl niemiłego zaskoczenia w postaci błędu STOP. O ile w systemach 9x niebieski ekran nie byl aż tak straszny, bo po restarcie zazwyczaj system odpalal się normalnie to zupełnie inaczej ma sie sytuacja w przypadku STOP. Czy wyskoczenie błędu STOP, nawet po restarcie zawsze musi oznaczać instalację systemu od nowa? Czy nie da sie tego jakoś ominąć (“olać”) albo nawetwyłączyć informowanie o błędach STOP. To jest chyba lekka przesada, że systemy NT są tak delikatne i byle jaki błąd (a włąsciwie błąd, ktory dla systemu 9x nie bylby aż tak istotny) może spowodować konieczność ponownej instalacji.

Proponuję przejście na system plików NTFS, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Jest bezpieczniej, i przynajmniej część BSOD nie oznacza konieczności reinstalacji systemu.

Póki co nie mogę przejść na NTFS bo mam zwalona geometrię dysku :confused: Ale w NTFS też zapewne będą sie pojawiać nieodwracalne błędy STOP.

Totenlopf , najłatwiej byłoby wykonać kopię zapasową najważniejszych rzeczy i wyzerować dysk programem MHDD, a potem wszystko instalować od nowa.

Można też naprawiać tablicę partycji, ale to więcej roboty. Możesz opisać co robiłeś z tym dyskiem i jak to się stało, że uwaliłeś go.

Na ten temat pisałem tutaj :slight_smile:

viewtopic.php?f=21&t=253611&p=1685348#p1685348

Niestety z niewiadomych powodow temat znalazł się w koszu. Może to byl za poważny problem jak na to forum :frowning: