Kłótnia ze znajomym na temat Rapidshare i wykrywalności

Witam!

Mam takie pytanie.

Kto ma racje :slight_smile:

kłócę się ze znajomym że rapidshare i dane tam zawarte nie są filtrowane przez policje, i że jest to tylko “download” więc tak czy inaczej jeżeli nie będzie potem tego wrzucał do jakiś programów P2P, to jeżeli nikt go nie podkabluje to nie ma możliwości aby go “nakryli”,

ja mam racje czy znajomy? on twierdzi ze za rogiem na niego czychają także z danych z rapidshare, czy upload.com

dziękuje za ewentualne odpowiedzi

No , już , myślisz że jesteś anonimowy w internecie ? NIE , kiedyś powtarzano do znudzenia .

Powiedz mi kiedy ostatnio policja pukała do drzwi zwykłych obywateli i ich sprawdzała ? Chyba nigdy .

Poza tym , możesz trochę jaśniej objaśnić ?

chodzi o to żę jak znajomy ściąga sobie piraty, filmy XXX nie wiadomo co (przez reputka), to on się tego boi i pyta sie mnie jako “fachowca”, o zdanie, aja przenosze to na forum.

Wiem ze nie ma anonimowości, .

Do zwykłych obywateli hm, wtedy kiedy znajomy jest chory i specjalnie nasyła policje. (znam takie przypadki)

wg mnie nie chodzi tu o żadne filtrowanie, czy inne tego typu…

z sieci możesz ściągać (nie udostępniać !!

tu jest wypowiedź prawnika:

prawo%20a%20piractwo?type=i&key=rCXtHA4qkY&ft=d

heh…powiedz koledze że czeka policja za rogiem aż kliknie download na rapidzie :smiley:

Pioter233 z tego co pamiętam była taka akcja z policja gdzie wyrywkowo sprawdzali ludzi czy maja np legalnego xp-ka :smiley: i pisząc to nie opieram się na plotkach wiem o tym od kolegi którego kompa zpyrali:D być może przez przypadek przy okazji załatwiaja jakoś ważniejszą sprawę:D … koleś o tyle miał fart ze kompa kupił w(co nie było mądre) vobisie :smiley: z którym dostał org… xp-a :stuck_out_tongue:

mi sie wydaje żę jak coś to na p2p, jak widać wyraźnie udostępniane pliki, takie popularne muzyczne utwory, znane pliki czy coś takiego, albo jak ktoś konkretnie coś przeskrobał, np. kopiuje płyty i sprzedaje, albo coś takiego…

a nie że właśnie kliknie Download na reputku.

Co to ten reputek ?

Jak pobiera muzykę i firmy przez rapida to raczej legalne , jak p2p to już nie .

Autograf, ale nie wiem ,czy przypadkiem nie trzeba pozwolenia na takie działania jak sprawdzenie legalnego xp-ka , poza tym microshit mógł by coś zrobić , w niektórych komputerach miga ta gwiazda z komunikatem " Prawdopodobnie padłeś ofiarą piractwa " i tyle

Ty używasz “microshit” co jest chyba nie zbyt ładnym określeniem, a na 95% używasz Windowsa…

ja na rapidshare mówię reputek :slight_smile: co błednie kojazy się z reputacją na forach

A no sorki … czytałem coś na forum linuxa i same takie określenia padały