Mam duzy problem z kompem:po pierwsze gdy dlugo go nie wlaczam nie chce sie uruchomic musze go wlaczac nawet z 5 razy zeby sie wlaczy,potrafi zawiesic sie juz 30 sek po starcie sytemu a wlasciwie w trakcie jego uruchamiania.Po drugie potrafi sie wylaczyc w trakcie startu systemu a nawet 5 minut po tym jak sie uruchomil.Czy wiecie w czy m problem ??czy to wina dysku, zasilacza a moze czego innego??
dzieje to sie juz ze dwa tygodnie.Wczoraj komputer wogole mi sie nie chcial uruchomic restartowal sie co 30 sekund zrobilem formata sformatowalem 2 partycje z 3 jakie posiadam te na ktorych mogl byc syf
Byc może to wina dysku. Zdjemij i załóż wszytskie partycje od nowa. Zainstaluj system i zoabcz czy problem będzie się powarzał, ale ja sądze ze to jednak zasilcza.
W sumie ty nic nas nie słucha prosiliśmy zebyś sprawdził dysk tym programem podał konfiguracje kompa(win sp2 dużo mi to mówi) temperatur też nie podałeś
Panowie, to jest komp mojego kumpla. Ram to Elixir 512mb podajze cl.3.0 ale nie jestem do konca pewien, sa sprawne. Zasilacz 400W sprawny, jedynym problemem jest dysk Samsunga, który ma 5 lat, i posiada 4kb Bad sectorow. Jest podzielony na 3 partycje. Bady sa na pierwszej i drugiej partycji.
Franiu na wedlug mnie nalezalo by usunac wszystkie partycje, usunac bady w miare mozliwosci i zupgradowac bios na dysku i ponownie wszystko pozakladac by wyeliminowac mozliwosci innych uszkodzen.