Komp nie startuje

Komputer mi się wyłączył podczas oglądania filmu i teraz gdy go próbuje odpalić to włącza mi się i strasznie głośno chodzi wszystkie wiatraki się kręcą na ekranie nic się nie pojawia świecą sie dwie diody czerwona ciągle się świeci ale słabym światłem . Raczej to nie zasilacz , chociaż próbowałem podłączyć inne dwa zasilacze ale na tamtych nawet mi nie odpalił .mam podłączone dwa dyski do tego kompa i jedną kośc ramu 512 ddr. nie wiem co robić ??? :frowning:

Zresetuj Bios płyty głównej: viewtopic.php?f=7&t=267235

a może to procesor?? komputer był bardzo zakurzony i gdy się wyłączył to po pewnym czasię trochę zaczęło śmierdzieć jakby coś się spaliło

Przeczyść komputer z kurzu i nałóż nową pastę termo przewodzącą :slight_smile:

Jest to możliwe. A czy komputer został wyczyszczony z kurzu? Zdejmij radiator na procesorze i nałóż nową pastę, zobaczysz czy nie jest przypalony. Czy wiatraki się kręcą i czy słychać jakikolwiek sygnał Biosu z głośniczka systemowego?

próbowałem zresetować Bios płyty głównej i nadal nic komputer chodzi i po kilku sekundach się wyłącza wystarczę ze włączę listwę to sam mi się włącza , wiatraki wszystkie chodzą.

Możesz też odłączać po kolei urządzenia np. jak masz dyski i napędy to odłącz jeden i uruchom zobacz co się dziej i tak dalej.

odłączyłem jeden dysk twardy i teraz w ogóle się nie włącza tylko jak włączę listę to słychać taki pstryk i nic się nie dzieje i jak wyłącze no to słychać taki dzwięk jakby coś wyłączyć. chyba to płyta poszłą

Wygląda jednak na zbyt słaby lub uszkodzony zasilacz. Pożycz dobry, silniejszy zasilacz. Bez tego niczego się nie dowiemy. Odłącz wszystkie zbędne urządzenia, nawet dyski i zobacz, czy może wtedy komputer odpali. Miałem kiedyś taką sytuację, że pęknięta wtyczka od dysku twardego uniemożliwiała uruchomienie komputera.

Ja bym stawiał na płytę albo zasilacz, możesz jeszcze ew. wyjąć RAM i uruchomić go, wtedy powinien piszczeć, jeżeli tak to znaczy że z płyta nie jest aż tak źle. Jak masz miernik napięcia to możesz sprawdzić napięcia na poszczególnych wtykach, możliwe że np. zasilacz uszkodził płytę a potem jak go zmieniałeś to nie dawało już żadnego efektu. Ostatecznie podłączaj wszystkie urządzenia oprócz procka (z chłodzeniem) i zasilacza, czy masz kartę graficzną na pokładzie (zintegrowaną)?

nie kartę mam zwykła radeon 9550

Edycja

komp mi wysiadł na zasilaczu 350 V . podłączyłem teraz 330 V i nadal nic nie działa odpiełem wszystko co się dało i nic się nie uruchamiało. może trzeba mocniejszy zasilacz??

Podaj dokładną konfiguracje kompa, to zobaczymy czy ta zasiłka wystarczy.

płyta główna : gigabyte GA k8n5

AMD sempron 2800+1600

512 ram ddr pc 3200

dysk: Samsung 80gb 7200 BR

karta graficzna : Radeon 9550 - 128 mb

zasilacz : CODEGEN 350 W

Edycja

to na pewno zasilacz ponieważ podłączyłem go do drugiego kompa i nie działa ale musi być coś jeszcze bo jak podłączyłem działający zasilacz no to było tak samo jak na tym zepsutym. Czy ktoś wie co jest nie tak??

Wracam do tego tematu bo nie został on jeszcze rozwiązany , jak sprawdzić czy płyta głowna jest sprawna ? i jaka jest przyczyna ze spalił mi się komputer ?