Komp sam się wyłącza i po 10 minutach studzenia znów działa

Komputer mi się wyłącza jak za długo pochodzi, potem jak go na nowo odpalam to monitor się nie włącza chociaż słychać że komp chodzi. Trzeba odczekać 10min aż temperatura spadnie i jest cacy na jakiś czas. Miałem tak kiedyś i jak wymieniłem zasilanie to problem zniknął. Ten Enermax ma ledwo ponad rok…

beznazwy1ti.jpg

beznazwy1gc.jpg

To napewno zasilanie, jakieś pomysły?

Czy te temp są w czasie obciązenia ?? Moim zdaniem kakrta graficzna ma za wysokie temp i to jest głowny problem. Trzeba przeczyscic układ chlodzenia i nałozyc nową paste termoprzewodząca.

grafika grafiką, 85 przy obciążeniu dla tej ati to pestka… Dojdź do tego za co odpowiada temp “AUX”

Aux to nie problem bo pokazuje błędne dane albo +300 albo -100 np. (There is no standard for sensor registers layout, so the “Aux” temperature could show the temperature of the CPU or the motherboard, or might be a non-connected wire of the sensor chip, and so it could show a bogus value.)

Co do grafy to komp ma koło roku, a taka temperatura od zawsze była, w dotyku nawet nie parzy. Komp odkurzony i 5 120mm wiatraczków nawiewa.

robiłeś jakieś OC? jaki masz konkretnie model zasilacza?

ps. temperatury to chyba raczej z ostudzonego kompa - co? te 85 pod windą to dosyć dużo w takim wypadku…

Tak temperatury są normalne z pracy na windzie po 10 godzinach. Fakt nie obciążam go odpalaniem kilku procesoro-jebnymi programami, jak odpalam grę to chłodzenie wskakuje na wyższe obroty więc raczej tragedii nie ma. Co do zasiłki to mam ten model konkretnie:

http://zenfist.pl/enermax-modu82-emd525 … -2093.html

bez OC bo mi wszystko śmiga na maxach :wink:

Zasilacz jest dobre firmy. Podaj jakiej firmy masz tego Radeona.

Radeon od asusa. Podłączyłem nowe zasilanie modecoma z drugiego kompa, niedługo się okaże :wink:

Zasilacz prawie na pewno nie jest tutaj problemem, obstawiam że pasta na rdzeniu graficznym przestała pełnić swą rolę termoprzewodzenia i jest teraz bardziej izolatorem. To że radiator nie parzy, może oznaczać że właśnie rdzeń słabo styka się z radiatorem. Proponuję sprawdzić jeszcze temperaturę programem GPU-Z w idle i w stresie pomiar-temperatur-t340449.html i jeżeli w idle będą takie temperatury, to kup porządną pastę termoprzewodzącą i wymień tą z rdzenia grafiki.

Ja również obstawiam winę Radeona, temperatury masz wysokie jak na tą kartę.

Mam taki sam problem z wyłączającym się komputerem i kartą Asus 4850, ale u mnie temperatury raczej nie osiągają w stresie nawet 70 stopni.

odkręć obudowę w tym momencie i sprawdź czy na karcie palą się czerwone diody, a wentylator się kręci - u mnie obie się święcą i wentyl nie kręci. Być może to ta sama, częsta wada Asusa HD4850.