Komp się nie zawsze włącza

witam

komp po dłuższej p[rzerwie np 2-3 godzinki się nie włącza za p[ierwszym razem. Tzn zasilanie jest itp tylko ekran jst czarny. Tak jakby proca nie widział. Czy może być przyczyną to że winde stawiałem na innym procu a pozniej wymienilem go na szybszy??

Dodam ze niedawno wymieniałem płyte główna bo piorun w nią strzelił :confused:

A jak krótsza to nie ma problemu,jeśli tak to prawdopodobnie:

  • zasilacz

  • kondensatory elektrolityczne na płycie wylane lub wypukłe

kurcze no w sumie nowa plyta

A nowy system był wgrany jak wymieniałeś płytę,czy nie.

no system był wgrany, spisałem tylko adres karty sieciowej i sformatowalem C:, wgralem system itp, no a potem zmienilem proca na szybszy

A pamiątki też wymieniłeś?? bo możliwe że i ją piorun mógł uszkodzić.

to idź na gwarancje!

Pamięci nie wymieniałem. no nic poobserwuje dalej jak cos to na gwarancje bedzie trzeba dac tak jak wspomnial pikus

No to sprawdź pamięci jak masz 2 to pojedynczo a jak jedną to może na pożyczonej , miałem taki sam przypadek i męczyłem sie z pół roku , nieraz musiałem z 5-6 razy załanczać kompa żeby monitor startnął , kóregoś dnia to nawet kilkadzesiąt razy nie pomogło , okazało się że pamiątka padła całkowicie. Po wymianie pamięci komp startował za każdym razem normalnie.

no ja w sumie testowałem pamięć u brata w kompie, i to tak jak mówisz każdą z osobna i łykało je bezproblemowo. Zobaczymy jak się sprawa rozwinie, ale wlączanie i gaszenie kompa jest wnerwiające