Komp włączany co godzinę

chciałem spytać czy ktoś włączał kiedyś kompa bardzo często na dzień? tak co godzina mniej więcej… lub kilka razy :wink: pytam z czystej ciekawości, czy to bardzo szkodzi sprzętowi czy mało :smiley:

nic nie szkodzi ja albo zostawiam albo włączam i wyłączam z 6 razy dzienie albo 10 :smiley:

Na pewno jest to bezpieczniejsze dla portfela.

a czy te pogłoski że częste włączanie skraca żywotność są przesadzone? czy to skraca żywotność na przykład o parę godzin czy coś takiego :smiley:

Tak, komputer wykituje Ci o godzinę wcześniej, niż to było przepowiedziane w Biblii. :lol: A tak na serio, to nic się nie stanie.

to wymysł “panów od informatyki” pamiętam jak w połowie lat '90 gdy jeszcze chodziłem do szkoły, to przestrzegano nas o tym że jak źle wyłączymy komputer to on “wybuchnie”, myślę że można to zaliczyć do urban legend

W połowie lat 90 HDD były produkowane w innych technologiach i wtedy to miało wpływ, teraz też ma (jak w każdym urządzeniu elektrycznym) ale jest on juz praktycznie marginalny.

Kiedyś uczono że powinno się najpierw włączać komputer, dopiero potem monitor (choć na informatyce w podstawówce miałem wręcz przeciwnie - napierw monitor, potem komputer). Czy to miało jakieś znaczenie?

To sa jakies glupoty :-x U nas w podstawoce zakazywali ruszac mysza gdy byla klepsydra.

Oj młode pokolenie, nie mające pojęcia o rozwoju technologii komputerowych !!

Ale najlepiej swoją niewiedzę zakryć nazywając co innego głupotą :stuck_out_tongue:

Miało znaczenie jak mobo nie posiadały zabezpieczeń i nie było jeszcze standardu ATX.

Tylko co ma płyta główna do monitora ?

@Kpc21

A do czego jest podłączony monitor? A to do czego jest monitor? A jak, to do czego jest monitor jest zintegrowane? A nawet jak nie jest?

Tyle że monitor przecież tylko otrzymuje sygnał od karty graficznej (na szczęście wiem jak się “to coś” nazywa) - nic nie wysyła, jak więc może wpłynąć na jej pracę?

Podejrzewam że związek z tym może mieć to, że kiedyś zasilacze miały gniazdko (na przedłużacz zasilania, takie jak w UPS-ach) do podłączenia monitora. Gdybyśmy najpierw włączyli monitor, zrobilibyśmy tak samo, jakbyśmy przed wsadzeniem wtyczki do gniazdka właczyli jakieś urządzenie włącznikiem. Ale czy to może mieć jakiś wpływ na żywotność sprzętu - tego nie wiem (niektóre płyty główne mają w BIOS-ie funkcję automatycznego startu komputera po podłączeniu go do zasilania).

to w cale nie jest powiedziane… rozruch często zżera więcej… i dodatkowo płaci się dużą kase za pobieraną moc bierną przy rozruchu :stuck_out_tongue:

W takim razie jeden rozruch odpowiada ilu minutom pracy mało obciążonego systemu ?

Teraz to opowiadasz bajki, za moc bierną płacą tylko odbiorcy przemysłowi. Odbiorcy prywatni płacą tylko za zużycie wynikające z mocy czynnej urządzeń odbiorczych.