Witam, minęło trochę czasu, ale może zdążę dorzucić swoje trzy grosze… Pracowałem w Blenderze przez kilka lat, testowałem różne konfiguracje sprzętowe i różne renderery - od Internala przez Yafaraya, LuxRendera, Mitsubę, Cyclesa po Octane. Renderowałem na CPU i GPU, na Quadro i różnych GTX-ach.
Po pierwsze, Cycles wciąż działa o wiele szybciej na GPU niż na CPU.
Zdecydowanie odradzam karty Quadro, które sprawdzają się jedynie w aplikacjach potrafiących wykorzystać ich cudowne sterowniki (Blender do nich nie należy). Cycles potrzebuje dużo VRAMu i dużo rdzeni CUDA - na dziś TYTAN X to świetny wybór, choć warto zwrócić uwagę, że jedna karta może nie wystarczyć. Dobrze byłoby podłączyć monitor do innej karty niż ta, którą wykorzystujesz do renderingu - ja np. do niedawna używałem do monitora GTX 750Ti i myślę, że więcej nie trzeba.
Warto rozważyć również użycie kilku GPU do samego renderingu. 2 karty GTX 980Ti dadzą Ci lepsze czasy renderowania od jednego tytana, pytanie tylko, czy potrzebujesz koniecznie 12 GB VRAMu, czy wystarczy 6. Sam przez długi czas pracowałem na 4 GPU: monitor w GTX 750Ti (jw), rendering na 3 x GTX 780 (jedna w płycie głównej, 2 na riserach USB). Byłem bardzo zadowolony z szybkości, ale 3 GB VRAMu to poważne ograniczenie…
Chłodzenie wodne ma sens - pozwala znacznie podkręcić zegary i pracować w ciszy (ważne na dłuższą metę). Podobno należy jednak unikać systemów typu closed loop. Więcej na ten temat wyczytasz na forum Octane:
https://render.otoy.com/forum/viewtopic.php?f=9&t=42540
Moim zdaniem możesz zaoszczędzić na CPU, 5960x nie jest konieczny, przy ograniczonym budżecie skupiłbym się na dobraniu jak największej ilości jak najlepszych kart oraz płyty, która je wszystkie pomieści bez konieczności użycia riserów. Ale to tylko moja prywatna opinia…
A co do samego Blendera i Cycles’a… W wizkach architektonicznych, zwłaszcza zewnętrznych, mamy do czynienia z dużą ilością zieleni, a moim zdaniem piętą achillesową Blendera jest właśnie fatalna wydajność podczas pracy z ciężkimi scenami. Cycles natomiast szybko mnie zmęczył i byłem przeszczęśliwy przesiadając się na Octane. Obecnie zupełnie rezygnuję z Blendera, ale to już inna historia. Temat jest dość złożony, jeśli chcesz szerzej go omówić, pisz na kubicki3d@gmail.com, może moje spostrzeżenia okażą się dla Ciebie przydatne. Pozdrawiam