Komputer działa wolno jak na taką konfiguracje Ubuntu 10.04

Witam, dziś zainstalowałem Ubuntu 9.10, zrobiłem aktualizacje na 10.04 jednak gdy właczam Iple wszystko zaczyna się ścinać nawet film klatkuje bardzo, nawet po mysze widać i trzeba czekać z kilka minut aż sie wszystko “uspokoi” z właczonym banshee i firefoksem jest dobrze jednak gdy dorzuce mu proces już powoli widać że nie domaga, na XP katowałem go ostro i było wporządku, kompa nie mam aż tak złego - Athlon 3500+ 2,2 Ghz, 512 ram, HD3450, efekty w stylu compiz czy beryl wyłączone, nie widze aby jakiś proces obciążał procesor - po 20-30%, martwi mnie to że system zawala cały ram a nie wrzuca prawie nic w swapa a gdy zajęty jest prawie cały ram a swapa ze 100 mb to komputer już “umiera”

Sterowniki zainstalowane/zaktualizowane do karty graficznej? Ogólnie powinny się zaktualizować ale jeśli korzystasz ze sterowników własnościowych prawdopodobnie trzeba by je zainstalować na nowo. Sprawdź dostępność sterowników własnościowych w systemie.

Drugie pytanie - czy sytuacja występuje tylko w przypadku uruchomienia Ipli? Jeśli tak to być może jest to wina samego programu, którego błedy powodują wycieki pamięci.

Pozdrawiam!

Nie siedziałem zbyt długo na najnowszym Ubuntu i nie wiem, jakie usługi w nim działają. Sprawdź czy nie masz uruchomionego procesu z prefetch lub preload w nazwie. Podaj ich zużycie procesora, a także byłoby miło, gdybyś podał zużycie dysku przez te procesy.

w procesach nie ma żadnego ze słowem prefetch ani preload.

Upgrade starego systemu do nowego to zły pomysł, to zawsze zły pomysł. Ponieważ home i tak jest na osobnej partycji, wszystkie ustawienia i pliki użytkownika zostają zachowane po reinstalce systemu (pod warunkiem wybrania tej samej nazwy użytkownika i hasła, jeśli pliki były szyfrowane na hasło, co wg mnie jest beznadziejnym pomysłem, bo tempy po deszyfrowaniu zostają i zabierają miejsce).

Po instalacji nowego systemu pozostaje tylko doinstalowanie najnowszych wersji programów, które używałeś, a których ew nie ma w edycji podstawowej i dodanie kodeków. W większości przypadków nie trzeba nawet instalować dodatków do przeglądarek itd.

Zainstaluj nową wersję (ściągnij płytkę iso) i zobaczysz jakiego komp dostanie kopa, 10.04 działa naprawdę szybko (niewiele wolniej od Archa), a wczytuje się jeszcze szybciej (u mnie 15s) :smiley:

Pamiętaj tylko, żeby był to tego samego typu system czyli x86 albo x64.

Chyba tylko w przypadku Ubuntu i Windowsów :wink: Ale jak się poprawnie wykonana aktualizację i system nie był zaśmiecony to wszystko powinno być okej. Jednak nadal kolega nie odpowiedział na moje pytania.

Pozdrawiam!

Dodam że Ubuntu do lekkich systemów nie należy, do poprawnego działania potrzebuje minimum 768MB Ramu.

Możesz dołożyć te 256MB, ale to nie ma sensu. Lepiej dołożyć drugie 512MB i wtedy system dostanie skrzydeł :slight_smile:

postawilem system od nowa czysty ubuntu 10.04 jednak dalej lubi przestać odpowiadać, jak sądzicie zainstalowanie KDE i usunięcie gnome coś pomoże? jednak troche szkoda mi zmieniać środowiska bo sie przyzwyczaiłem, może jest jakiś trik żeby w swapa wiecej wrzucał system aby ram był wolny w sensie że aplikacje w tle nie są priorytetem i skupia się bardziej na tych aplikacjach których w danym momencie używam tak jak w windowsie

Dodane 29.05.2010 (So) 8:58

a sterowniki są właczone

Możesz spróbować KDE ale tylko wersje 3.5.

Tutaj opisali instalacje w Ubuntu 9.04, nie wiem czy będzie chodzić na 10.04.

Overclocking był??? Jeśli tak to być może o to chodzi.

nie było oc nawet płyta nie ma takiej możliwości, prawde mówiąc gnome bardziej mi macintosha przypomina a KDE wlasnie wywaliłem

Gnome, firefox, banshee i 512 ram - źle.

Polecam Dystrybucję z LXDE lub XFCE i zmianę firefoksa na chrome

Może dokup jeszcze 512 RAM-u co? U mnie bez problemu Ubuntu 10.04 na standardowej konfiguracji systemu chodziło. Mój sprzęt:

AMD Athlon XP 2400+ 2,04 Ghz, 2x 512 RAM (DDR), GeForce4 Ti 4200 na AGP x8 (128MB DDR), Płyta ASRock K7S8X v3, SWAP 1,5 GB.

A jak tam u Ciebie z użyciem RAM? Proponuję dokupienie pamięci albo spróbowanie czegoś lżejszego, np. Lubuntu

U mnie tak około 420MB przy podobnych procesach jak u osoby z problemem.

Ja ogólnie zalecam zmienić Ubuntu na coś mniej zasobożernego - Debian lub Arch. W tych dystrybucjach Gnome bez zbędnych dodatków jakie pchane są w Ubuntu nie ma prawa zamulać.

Pozdrawiam!

Jeśli zmiana spróbuj może z openSuSE.