Witam,
Jak myślicie czy komputer IBM, który jest jeszcze sprawny, z 1991 roku, jest już coś wart? W sumie to antyk informatyczny 
Na ile byście go cenili wśród tych osób co lubią takie rzeczy 
Pozdrawiam,
Armon
zgłoś go do jakiegoś muzeum, może ci coś za niego zapłacą, na allegro.pl raczej nikt tego nie kupi 
0 zł
hehe skąd wiedziałeś, że myślę o Allegro 
No ale w sumie podobno NASA skupywało stary hardware, pamięci etc. Bo sondy, które wysłali były stare i potrzebowali do nich części
W ten komputer jest wbudowana pamięć, 2 klocuszki po 512 Kb ubah! hehe
Słuchaj tam jeszcze jest wejście na stare floppy i zainstalowany DOS!
pff a gdzie tu spektrum do płakania O.o
Armon ,
wystawić nie zaszkodzi, wystaw i poczekaj 
a jeśli to idź do jakiegoś muzeum albo na jakiś uniwersytet, może będą chcieli kupić
jaki ma procek?
haha
Do Muzeum się nadaje…
- hyhy aż z ciekawości go uruchomiłem i zrobiłem foto
Super nie ?
Najlepsze jest to, że po wrzuceniu dyskietki pisało:
Press any key. kliknąłem… a tu dopiero reakcja po 5 sec
Albo co innego…
Oblicza na samym początku pamięć skacząc tak po 64 co 1s do 1024 haha
Aha i jednak jest z 89 roku
Przypomniałeś mi o 2 amigach w piwnicy.
Radzę ci jeszcze poczekać. Tak ok. 10-20 lat(albo więcej) i wtedy muzeum/ na allegro ci sporo zapłacą
Amige i commodore też gdzieś mam
O dziwo mam amigę z roku 1991 tak jak twoj kompik:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Amiga_CDTV
Ach te płyty Cd wkładane w specjalne opakowania, Mortal combat2 który się ciął…
A ty jaki masz model, tak z ciekawości…
Wybacz, ale AMIGA jest gdzieś na strychu, a ja tam na razie LEPIEJ nie wchodzę. Nie pamiętam bo tak daleko moja pamięć nie sięga
Ale taaaaaaaa to były czasy i te gry na tych kompach haha