Wczoraj jeszcze działał, sprzęt jest wiekowy. Jak wcisnę power to wydaje dźwięk jakby dusił się czy coś w tym stylu. Nie wiem jak to opisać. Wiatrak niby chodzi ale monitor nie ma sygnału. Nie wiecie co mogło paść?
Jaki zasilacz?
Charczy i chrobocze? Dysk mógł się zepsuć.
Z dwa razy zaharczy i tyle. Nie piszczy czy pika.
Zasilacz nie wiem ale komp ma już z 5-10lat. Więc jak tyle ciągnął na nim to chyba nie to
To nie ma znaczenia. Jaki zasilacz?
Ale komputer bez problemu wstaje bez napędów.
Angus1989 ,
Zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
a co ci się trudno kojarzy w tytule z wątkiem? opisałem to tak jak umiałem najlepiej, może jakbym był po 5letnich studiach informatycznych to bym od razu po samym odgłosie poznał co się sfajczyło. ale jako przeciętny zjadacz chleba nie wiem jak to nazwać. “wydobywanie się dziwnych odgłosów nie z głośnika, nie będących jednocześnie normalnie słyszanymi przeze mnie odgłosami z jednostki”" nie zmieściłoby się