nie wiadomo kiedy- w jakiej chwili się to stanie ale np. podczas oglądania filmu lub grania w CSa albo czasem nawet podczas zwykłego siedzenia na gg…komp sam się resetuje…
Mam podkręconego celorona III z 633MHz do 790MHz( tyle ile idzie wycisnąć z biosu)…ale nie wiem…wydaje mi się że o przegrzewaniu nie ma mowy ponieważ temperature na procku mam “na wolnych obrotach” około 33 stopni a w stresie max 39…więc nie wiem…
Fakt że jak zwolnie do procka do standardu nie wiesza mi się komp ale filmy działają wolniej i nie moge sobie sopkojnie pograć:(
Prosze o pomoc…jeżeli ktoś ma jakąś propozycje(oprócz zwolnienia go do normy) to będe wdzięczny.
No własnie podkręciłeś FSB i tym sposobem przetaktowałeś również inne podzespoły , moim zdaniem albo karta grafiki albo pamiątki nie wyrabiają , może spróbuj podnieś napięcie na procka ale nie wiem czy to co pomoże.
To raczej wina tego, ze słaby jest komputer. Mało RAM-u i słaby procesor dla Windows XP, ktory wymaga minimum 128 RAM do pracy. A na pozostałe programy lub gry brakuje juz mocy przerobowej dlatego sie wiesza.
Wystarczy kupic procesor i RAM, bedzie szybciej chodził.
Do poprawnej pracy Windows XP wymagane jest conajmniej 256 RAM
A co do czyszczenia to uzyj sprezonego powietrza lub specjalnego pedzelka. Mozna to kupic w sklepach komputerowych.