Jak w tytule, grałem sobie spokojnie a tu nagle bach i komputer kaput, nie można go włączyć, rozebrałem go i gdy naciskam przycisk “power” zapala się na płycie głównej jakaś żółta lampka i na tym koniec. Czy to może być wina zasilacza czy czegoś innego?
Jaki sprzęt, jaki zasilacz?
Możliwe, że coś się sfajczyło
Ram/grafa
Pożycz od kogoś dobry zasilacz i sprawdź.
U mnie na starym kompie też się tak zrobiło mogła spalić ci się płyta główna podkręcałeś coś w kompie??
jaki masz zasilacz??
codegen 300W??
spróbuj powąchać poszczególne podzespoły, może coś wyczujesz…
To pewnie zasilacz. … chociaż niekoniecznie. Pożycz zasiłke od jakiegoś znajomego i po prostu sprawdź.
btw. jak kumplowi kiedyś wywaliło zasilacz to też tylko dioda na płycie sie paliła…
no cóż powiem co pamiętam bo siedzę u mamy w pracy bo tylko tu mam teraz dostęp do internetu, więc tak karta graficzna GeForce FX 5500 mająca pół roku życia za sobą, zasilacz niestety nie wiem ale pracuje już 3 lata, płyta główna tak samo - płyta firmy gigabyte, i nie znam marki pamięci ram
Złączono Posta : 12.06.2007 (Wto) 16:48
niczego nie podkręcałem wszystko jest na swoich firmowych parametrach
sprawdź jaki masz zasilacz…
na okres 3-4 lata to pewnie codegen 300W
Mam starego Megabajta 300W sprzed 3 lat, który radzi sobie na sprzęcie ati radek 8500 + athlon 1700+ XP i jest OK.
Ale jakby nie patrzeć, nagłe wyłączenie się kompa i powtórna niemożliwość jego włączenia, to wskazuje na problem z zasilaczem, gdyż gdyby zasiłka była jeszcze dobra to by chociaż się coś włączał komp.
Mi niedawno też w starym kompie zasilacz poszedł (oj z dymem! :), ale na szczęście nie pochował innych podzespołów do grobu!
to to samo co Codegen taki sam szajs, zasilacz mógł zabrać ze sobą inne podzespoły
Witam. U mnie było tak samo. Okazało się, że płyta główna jest uszkodzona.
P.S Czy świeci się u Ciebie mysz lub pad na USB??
dokładnie tak, pisze już ze swojego komputera okazało sie że zasilacz się sfajczył, dzięki za pomoc