Zainstalowałem na kompie win98. Gdy wrzystko tam się poinstalowało trzeba było kompa uruchomić ponownie, i tu sie zaczeło… wyskakuje POST… wykrywa dysk,dvd… no i znika logo(energy) i dolny pasek(gdzie pisze jaka wersja biosu) i brak jakiekolwiek reakcji :? resetowałem bios, nic, zmieniałem ustaienia, nic, niewiem kompletnie o co chodzi :shock:
No tak, wyjołem kości co miałem włożyłem jedną starą PC100 i to samo.
winda jest zainstalowana, są 2 partycje, tylko po resecie(który jest wymagany przy instalacji) komp nie wstał, kończy się na POSTcie(więc płyty nie zabotuję, w ogóle nic nie mogę zrobić oprócz grzebania w biosie)
Złączono Posta: 25.06.2007 (Pon) 9:07
hmmm…
bawiłem się i odłanczałem i odpalałem kompa bez różnych podzespołow, i napoczątku myślałem że zasilacz siada, ale gdy do kompa podlączony zostanie dysk to wtedy nie odpala a jak odpalę bez dysku to idzie dalej i nie wykrywa dysku…