Nie wiem co się dzieje mam celerona 1.7 s478, od niedawna mam problem z uruchomieniem komputera a mianowicie zaczyna ładować się xp i wyłcza się monitor i klawiatura ale chłodzenie procka działa. Ostatnio gdy chcę go odpalić “po nocy” to muszę próbować kilkanaście razy zanim się uruchomi :-x
Złączono Posta : 16.03.2006 (Czw) 0:59
Z poczatku pomagało odzyskiwanie systemu w trybie awaryjnym a teraz nawet to nie działa. Gdyby ktoś miał jakieś pomysły na ten problem to jestem wdzięczny za porady.
sprawdź temperatury (speedFan) , zasilacz wyrabia??, nie jest zasyfiony w środku ??
Może to byc wina kodeków karty graficznej. Napisz jaka masz i jakie stery.
Spróbuj też podociskać wszystkie karty i wtyczki. Wiem że to banalne, ale już nie raz byłem wzywany do takich “niedziałających” kompów gdzie wystarczyło tylko to zrobić.
adi325 proszę poprawić tytuł na konkretny
hmm, kondensatory te przy procku (6 szt) są “napuchnięte”, karta to GeForce2 MX200 64MB (nie wiem jakie sterowniki bo już wogóle nie mogę go odpalić ), a co do tego zasyfienia to właśnie trochę to zaniedbałem bo był ostro zakurzony i temperatura sięgała nawet 53 stopni, po wyczyszczeniu spadła do ok 35 ale jak dłużej pochodził to i tak rosła do 50-51, zasilacz 350 W i dotej pory wyrabiał więc to raczej nie to. Wydaje mi się że proc się przegrzał ale nie jestem żadnym mechanikiem więc to są tylko moje przypuszczenia. Wszystkie karty i taśmy też są dobrze wpięte i dociśnięte.
i to jest przyczyna jeśli masz płytę na gwarancji w co wątpię to serwis chociaż można to też ręcznie wymienić jeśli ma się trochę wprawy 
czyli procek jest oki ??? a czy te kondensatorki mogą być od innej płyty ??? czy od takiego samego modelu ??? (przepraszam za banalne pytanie 
Złączono Posta : 20.03.2006 (Pon) 0:24
oki, już wszystko wiem. Wielkie dzięki wszystkim 