Komputer nie uruchamia się, zatrzymuje się na 'scan devices'

Najpierw próbowałem uruchomić z płyty, ustawiłem bootowanie na cd i pokazywało ‘Boot form CD: FAILURE’ Pozamieniałem taśmy od dysku i napędów i spróbowałem jeszcze raz. Teraz komputer zatrzymuje się w tym miejscu. Nie ważne w której kolejności są napędy zawsze tak jest. Na dysku nie ma systemu. Jakieś pomysły?

Tak ile masz napędów cd i jak masz podłączone dyski.

dysk - primary master, napęd dvd jako secondary master i nagrywarka LG

ale jak to rozumieć: dysk na kanale ide 0 jako master, a dvd na tym samym kanale jako slave i nagrywarka na kanale ide 1??

Jeśli tak to to co masz jako master musisz mieć na końcu taśmy i musisz odpowiednio zworkę przestawić przy napędach.

Dysk mam podpięty na jednej taśmie, zworka jako master taśma też. Nagrywarka LG na drugiej taśmie jako master, zworka master. Napęd dvd na tej samej taśmie co nagrywarka jako slave, zworka jako slave. Uruchamia się do tego momentu http://img706.imageshack.us/img706/850/dsc09674m.jpg i dalej nic. Co najciekawsze, jeśli odłącze zasilanie od napędów i zostanie sam dysk, to uruchamia się dalej i staje na verifying DMI pool data. Bootowanie ustawione najpierw na cd potem na hdd. Zresetowanie biosu wyjęciem baterii nic nie dało.

czyli napędy są źle ustawione jednak, odłącz zasilanie od DVD i zobacz czy komp się uruchamia, jeśli tak to zworka źle ustawiona.

Albo taśma do wymiany.

Nie uruchamia się.

Już sobie poradziłem. Taśmą od dysku połączyłem napędy, a od napędów dysk. Po prostu zamieniłem je ze sobą :slight_smile: Robiłem tak już wcześniej, ale dopiero teraz zadziałało. Dzięki za pomoc :wink:

EDIT

przedwczesna radość:/ Chyba rzeczywiście taśma która początkowo spinała napędy a teraz dysk jest zepsuta dsc09677c.th.jpg Poszukam nowej taśmy i dam znać co i jak

EDIT2

Problem stwarzały źle podpięte taśmy. Dysk podłączony był prawidłowo taśmą z jednym oczkiem zaślepionym do gniazda bez jednego pinu. Natomiast napędy były spięte taśmą z wszystkimi otworami lecz do gniazda bez jednego pinu (przeznaczonego dla drugiego dysku twardego #-o ). Tyle, że teraz mam inny problem. Chciałem zainstalować windowsa ale po 15 punkcie czyli restarcie odpala sie z płyty pokazuje się napis ‘instalator sprawdza konfigurację sprzętową komputera’ napis znika i zostaje czarny ekran.

Coś musi być z kontrolerem, kablem lub dyskiem. A możesz podpiąć jeden z napędów do taśmy z dyskiem twardym jako slave?? spróbuj w taki sposób zainstalować system, może wszystko pójdzie ok. Bo wygląda na to że instalator nie kopiuje wszystkich plików z płyty. Możliwe też że napęd z którego jest instalowany system jest uszkodzony.

Na razie wypiąłem dysk i podpiąłem pod drugi komputer (włożyłem go w kieszeń którą podpina się pod USB do komputera). Okazało się, że znów zrobiłem coś głupiego - zworkami zmniejszyłem pojemność dysku do 32 GB. No nie ważne. Formatuje dysk pod windowsem wszystko ok, pojemność wróciła. Tyle, że program do partycjonowania itp. Acronis Disk Director Suite ma problemy z tym dyskiem (ma on 160 GB). Przy analizowaniu dysku wywala kilka komunikatów i pokazuje dziwne dane. Przed ograniczeniem pojemności do 32GB nie było żadnych problemów. Czy to ograniczenie mogło w jakiś sposób uszkodzić dysk?

edit

Program gparted też nie nastraja zbyt pozytywnie… http://img705.imageshack.us/img705/2136/dsc09679e.jpg I pomyśleć, że to wszystko przez jedną zworkę…

Program Victoria - log po skanie dysku (verify):

Program Victoria - log po skanie dysku (read): http://wklej.org/id/276552/ (to jest tylko część, nie kopiowałem wszystkiego, poza tym zostało jeszcze 9h skanowania więc je zatrzymałem)

Hej,

:arrow: Jeśli chodzi o samą płytę główną, to po resecie jej ustawień sprawdź, czy kontroler nie jest ustawiony w trybie RAID - ustawienie jakiejkolwiek macierzy dysku będzie powodować problem ze startem, gdyż BIOS będzie wyszukiwał drugiego dysku, którego na dobrą sprawę nie ma…

To na pewno nie było źródłem problemu - złącze IDE nie wykorzystuje w ogóle pinu 20-tego. Nawet jeśli złącze taśmy nie ma w tym miejscu zaślepki i tak nie płynie nim żaden sygnał.

Mam nadzieję, że postępowałeś tak, jak pisze w poradniku - że nie naciskałeś żadnych przycisków, gdy po restarcie pojawił się monit o tym, że naciśnięcie klawisza spowoduje uruchomienie komputera z płytki. :slight_smile:

To nie do końca dobry pomysł. Jeśli kieszeń jest wiekowa, to może mieć problem z obsługą większych dysków - na przykład tego Twojego. Ogólnie gdy testuje się dyski, lepiej unikać dodatkowych kontrolerów, gdyż mogą powodować problemy. Lepiej dysk podłączyć do komputera przez złącze IDE - czyli że tak powiem w standardowy sposób. Jeśli boisz się problemów, wyjmij oryginalny dysk z komputera, a w jego miejsce włóż ten testowany. I dopiero na takim sprzęcie przeprowadzaj testy.

Ta zworka to pewnie też nie do końca wywołała te problemy. Oczywiście takie zmiany są możliwe do usunięcia - i do tego celu najlepiej posłużyć się narzędziami producenta. Odpowiednim będzie ES-Tool. Ściągnij wersję do przygotowania na dyskietkę lub CD. Po przygotowaniu uruchom komputer z płytki/dyskietki i wykonaj Drive Diagnistic . Jeśli się ono powiedzie użyj formatowania niskopoziomowego (Low Level Format)

Pozdrawiam,

Dimatheus

Dzięki za odpowiedź. Podłącze ten dysk przez IDE i go przeskanuję ES-tool i innymi. Wcześniej pobrałem program Hutil (też od Samsunga) ale miał jakieś problemy i nie chciał zadziałać. Co do low level format - czytałem o tym, że to nie jest zbyt bezpieczne. I żeby go robić w ostateczności. Na razie się z nim wstrzymam - przetestuje go jeszcze.

Hej,

Nie ma sprawy… :slight_smile:

A czy możesz opisać, jaki był z nim problem?? Co się działo??

Wszystko zależy od sytuacji. Dlatego też pisałem, być Low Level Format uruchomił dopiero wtedy, gdy testy Drive Diagnistic zakończą się pomyślnie.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Już nie ważne, użyłem Hiren’s boot na której już był Hutil i odpalił się normalnie ale nie skanowałem nim. Podpiąłem pod IDE i jest dużo lepiej.

Skanowałem ES-tool’em i nic nie wykryło.

Wreszcie mogę odczytać SMART. SmartUDM: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/357 … 1bc6e.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/94c … 26553.html

Niepokoi mnie wynik skanowania programem HDAT2: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d42 … 80bdb.html (dwa czerwone wiersze)

SMART z Victorii: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel … 2d1e2.html (czerwone jedynki w tym samym co link wyżej)

Skanowałem pod kątem bad sectorów - nie ma.

Teraz Acronis w ogóle nie wykrywa tego dysku. Na razie nie robiłem formatu

Hej,

Tak jak pisałem - kontrolery mogą powodować błędy. A dodatkowo większość programów diagnostycznych nie potrafi obsłużyć ani poprawnie rozpoznać dysków podłączonych do kontrolera USB. Oczywiście dotyczy to także danych S.M.A.R.T.

Ogólnie więc status dysku jest OK. :slight_smile:

To akurat dość dziwne. Pierwszy z czerwonych atrybutów (z numerem 196) informuje o tym, ile realokacji uszkodzonych sektorów miało miejsce - zarówno tych udanych, jak i nie. I tutaj raczej nie możemy mówić o takich próbach, skoro ilość przeniesionych sektorów jest równa 0 (atrybut o numerze 5). Drugi z atrybutów na dobrą sprawę dotyczy tego samego - błędów, które spowodowały wyłączenie sektora. Ogólnie analiza S.M.A.R.T i wszystkie programy pokazują status dysku jako dobry, więc myślę, że nie ma powodu do niepokoju…

Jest wiele możliwości, z powodu których dysk może nie być widoczny - może być niesformatowany, może mieć w systemie przyporządkowaną tę samą literkę, co już istniejąca partycja, etc.

W odpowiedzi na PW - tak, w większości przypadków to normalne. Teraz sformatuj dysk i utwórz partycję. Wtedy dysk powinien nadawać się do użytku…

Pozdrawiam,

Dimatheus

Nic się nie zmieniło… Zainstalowałem Paragon hard disk manager i pokazuje podobne dane co Acronis wcześniej… Napisałem do supportu paragona, może oni coś pomogą

Hej,

Czyli pokazuje więcej partycji i pojemność dysku oscylującą w okolicach 2 TB??

Skoro masz płytkę Hiren’s Boot CD to spróbuj którymś z narzędzi utworzyć partycje na wspomnianym dysku. I postaraj się pracować bardziej na płytkach LiveCD, gdyż nie mamy pewności, czy wszystkie te problemy nie wynikają z samego systemu operacyjnego. Używając systemu z płytki eliminujemy taką możliwość.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Zapomniałem wcześniej napisać - udało mi się przywrócić dysk do życia. Użyłem programu Partition doctor table i odbudowałem tablicę dysku. Co prawda w wyniku tego zrobiło się kilka partycji po 20GB każda ale po formacie wszystkie odczyty były w normie i wszystko działa jak dawniej. Dzięki za pomoc @Dimatheus :slight_smile:

Hej,

Świetnie… Choć nie podejrzewałbym, że to może pomóc, to rozwiązanie okazało się skuteczne… :slight_smile:

Nie ma sprawy… :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus