Komputer nie włącza się po wymianie płyty głównej

Tak jak w temacie zmieniłem płytke i komputer nie reaguje na przycisk power,zasilacz mam dobry sprawdziłem go u kolegi i działał a przed tym spiołem kabelki ze sobą i zasilacz uruchomił się kabelki są dobrze podłączone próbowałem uruchomić go stykając piny śrubokrętem i dalej nic .

Ram:2x1gb ddr2

Procesor:Core 2 Duo e6600

Płyta:Foxconn-45cmx

Zasilacz:Hipro300w

Grafika: Radeonx1650

dla diagnostyki najpierw odłącz wszystko co “niepotrzebne” tzw. dysk, napędy, wyciąg cały ram jak i karte graficzną, --> odpal , jak się włączy wiatrak na procesorze bądź płyta wyda jakieś inne znaki życia podłączaj kolejno podzespoły i uruchamiaj; jak płyta odpali bez niczego w następnej kolejności podłącz pierwszą kość ram później drugą(w innych slotach) z ramami jest bardzo często problem , później karte grafiki i dysk

zrobilem tak jak pisales i nadal nic , niereaguje

Nie ma żadnych sygnałów z płyty?

Może płyta padnięta?

żadnych sygnałów z płyty mam 3 mies gwar na tą płytę

Cześć

Skoro płyta jest na gwarancji to z niej skorzystaj.

Może to ten Twoj spalony CPU?

A może po prostu nie podłączyłeś kabli do płyty głównej ? U mnie to było : POWER SW , H.D.D LED i RESET . 3 takie małe kabelki kolorowe podłączasz do płyty głównej . Przeczytaj instrukcje płyty jak coś .

Jeśli masz możliwość to zobacz na innym procesorze jeśli nie to do gwaracji

Lub zobacz czy płyta odpali bez procesora chodź do końca niewiem czy tak sie da (?)

Nie odpaliło bez procka … a kableki napewno są dobrze podpięte a pozatym próbowałem uruchomić stykając piny