Witam.
Mam podobny problem co deluks1980.
U mnie jest tak: nie wyświetla nic (nawet ekranu płyty głównej) za to popiskuje (coś na kształt: pi… pipi).
Monitor na pewno jest dobry (z innym “pudełkiem” działał).
Jak myślicie o co tu chodzi?
Witam.
Mam podobny problem co deluks1980.
U mnie jest tak: nie wyświetla nic (nawet ekranu płyty głównej) za to popiskuje (coś na kształt: pi… pipi).
Monitor na pewno jest dobry (z innym “pudełkiem” działał).
Jak myślicie o co tu chodzi?
Z tego co pamiętam, sygnał ten oznacza błąd karty graficznej. Jak masz zintegrowaną na płycie to podłącz do niej monitor, jak nie masz - pożycz od kogoś jakąś grafikę. Zasilanie podłączyłeś do swojej karty?
Jezeli popiskuje sprawdz czy docisnołes grafike i ram … a jezeli to nic nie pomoze grafika albo ram padło sprawdz u tego kolegi obie rzeczy osobno ;>