Komputer nie wykrywa RAM-u

Mam taki problem:

Gdy podepnę drugą kość RAM do płyty głównej, to komputer nie wykrywa mi żadnej pamięci. Co więcej, gdy odepnę tą drugą kość to pierwszej mi też nie wykrywa. Dopiero poruszenie tym RAM-em pomaga rozwiązać ten problem. Gdy jednak przełożę ową kość do innego slotu to sytuacja się powtarza, tylko że nawet poruszanie tym RAM-em nie pomaga.

Zatem pytanie: czy jest jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu? Czy płyta nadaje się do wyrzucenia?

Tak na wypadek podam nazwę płyty głównej: Gigabyte GA-K8VT800

Spróbuj najpierw wyczyścić złącza, możliwe, że kurz powoduje jakieś zakłócenia.

Prawdopodobnie ta kość RAM jest uszkodzona (wersja optymistyczna), sprawdź z innymi.

I nie powinno się łączyć dwie pamięci RAM o innych parametrach (mowa też nawet o producentach), więc weź to jeszcze pod uwagę :wink:

Jeżeli uda Ci się podłączyć jakąś kość, to użyj Memtesta86+ i sprawdź ją.

Wersja pesymistyczna - płyta główna nadaje się do odseparowania jej od miedzi, cynku, srebra, złota i wszystkiego po kolei, z czego jest zbudowana (prościej: do wyrzucenia).

A jakie są skutki podłączenia kości RAM o takich samych parametrach, tylko różniące się firmą?

Firma firmie nie równa. Elementy wykorzystane do budowy pamięci Kingston mogą różnić się diametralnie od elementów w Patriocie. Niby takie same parametry, ale jeden będzie przeważał nad drugim ze względu na użyte do wykonania RAMu układy.

Czyli chodzi ci o to, że kości nie wykorzystają swojego potencjału? Nie będę mógł wykorzystać ich maksymalnej mocy?

Bardziej mam na myśli to, że mogą być małe konflikty, ale to nie jest reguła, a bardziej skrajność, lecz szczególnie ważna uwaga przy doborze pamięci, które mają pracować w trybie Dual-Channel.

Ta płyta nie ma " Dual channel " . Zwykłe DDR , góra 400 Mhz.

Podaj jakie masz kości .