Sprawa wyglada tak, ze komputer troche mi szaleje. Myszka pod USB nie dziala, tzn zaraz jak wlacze komputer to chwile dziala ale jak zaczna sie uruchamiac jakies programy to przestaje. Jak wyciagne wtyczke z USB i wlacze znow to na pare sekund zaczyna dzialac i znow przestaje. Gry tez mi szaleja, postacie robia co chca np. w Mirrors Edge postac zaczyna nagle isc powoli jakby byl przytrzymywany klawisz skradania.