Witam.
Jeżeli temat łamie regulamin lub jest w złym dziale to proszę o upomnienie, bo ja tutaj jestem w sumie tak na szybko…
Sorry, że się rozpisałam, ale jestem u skraju załamania
Mam ogromny problem z komputerem i chciałabym usunąć go z jak najmniejszym nakładem kosztów i wysiłku.
Komputer został zakupiony w roku 2007 bądź 2008 w sklepie typu media markt gdy byłam jeszcze mało rozumnym dzieckiem, oczywiście nastawiony był na “gry” a teraz patrząc z perspektywy czasu oczywiście biję się w głowę że kupiony został po jednorazowej rozmowie z ekspedientką…
Anyway, komputer dobrze chodził bite sześć lat, teraz też jeżeli chodzi o stricte użytkowanie biurowe, nie narzekam. Problem pojawia się gdy chcę obejrzeć jakiś film, bądź po prostu pograć.
Najpierw obraz się zawiesza, a po chwili w monitorze włącza mi się “tryb oszczędny” - czyli świeci się czerwona lampka. Potem już, zależnie od humoru kompa, albo dźwięk zaczyna się powtarzać i komputer się zawiesza tak, że pomoże tylko przycisk restart; albo wyskakuje mi coś w stylu "Funkcja VPU Recover zresetowała akcelerator graficzny ", gra/film się minimalizuje, mogę do niego wrócić… ale na maksymalnie dwie minuty, bo później cykl się powtarza. Podczas oglądania filmu/gry mam też dziwne… jakby to ująć, wahania graficzne? Na teksturach w grze skaczą mi dziwne kreski, jakby mi po prostu ktoś wyciął kilka pixeli, mryga to w dziwny sposób. Problem wystepuje nawet wtedy gdy zacznę jakieś prezentacje robić, bardzo potrzebne… wówczas muszę jak głupia co pięć sekund zapisywać pracę i modlić się by mi to nie przepadło po restarcie…
Stąd moje wnioski, że pewnie to karta graficzna… może by wypadało ją wyczyścić… ja bym chciała, ja nawet próbowałam ją wyjąć… ale jak, kiedy nie mam tam żadnego zaczepienia o którym piszą w internecie? :X Google jest mi niestraszne, naprawdę, próbowałam wpisywać każdą frazę by rozwiązać ten problem, bez skutku. Wszędzie piszą o jakichś pastach… ale jakie te pasty i co z nimi zrobić gdzie to posmarować… mógłby mi to ktoś wyjaśnić w miarę logicznie, coby dziewczyna bez wcześniejszego doświadczenia z elektroniką mogła zrozumieć?
? Komputer jest świeżo po formacie - to mi się udało zrobić bo kilkugodzinnym czytaniu internetów… z kurzu również jest w miarę wyczyszczony (odkurzacz power), chodzi cicho.
Dlaczego nie zaniosę go do naprawy bądź nie kupię nowego? Raz - komputer jest mi niezbędny na co dzień do pracy. Dwa - a wam łatwo by było bez komputera i muzyki wytrzymać nierzadko tydzień albo więcej? Trzy - kiepsko u mnie z finansami, miała być z polski irlandia a wyszła grecja…
Na tyle mojego komputera była jakaś nalepka z jego modelem, wpisałam to w google i wyskoczyło mi to, to to chyba jakaś specyfikacja jest, ale wiele mi to nie mówi…
NTT GAME L300AE4300 ZKH-L300A-H15
Procesor:Intel Core 2 Duo 1.8GHz “E4300”, 2MB Cache
System Operacyjny:Mandriva Linux Discovery 2007
Płyta główna:ASUS P5VDC-TVM
Pamięć operacyjna:2x512MB, DDR2 533MHz
Dysk twardy:250 GB 7200 8MB SATA II
Karta graficzna:ATI Radeon X1550 256 MB 128 bit
Karta dźwiękowa:Zintegrowana
Karta sieciowa:Zintegrowana
Napęd:DVD+/-RW multi
Czytnik kart pamięci:TAK 8w1
Obudowa:Step 307
Klawiatura:NTT Standard
Mysz:Optyczna
Peryferia:Filtr przeciwnapięciowy
Pakiet:“Neostrada Starter”
BŁAGAM O POMOC