Witam.
Nie wiem czy do końca piszę w dobrym dziale, ale ponieważ temat pasuje po troszku do wszystkiego piszę w właśnie tym dziale. Gdyby moderator uznał inaczej > proszę go przenieść.
Mianowicie: dostałem następujące zadanie i nie wiem jak z niego wybrnąć :lol:
Moja bliska znajoma (istotne! co utrudnia sprawę, gdybym coś zrobił nie tak ;/ ) poprosiła mnie o pomoc.
Jest bibliotekarką w małej miejscowości i chce wyposażyć bibliotekę w trzy stanowiska komputerowe z dostępem do sieci, z których ludzie mogli by bezpłatnie korzystać.
Dodatkowo każdy miałby wejście na USB do którego mógłby wetknąć pendrive i pobrać plik.
Zebraliśmy sprzęt. Z tego co odnotowałem są to mamy następujące rzeczy:
-
trzy używane monitory LCD 15’ z czasem reakcji 8ms używane w biurach (kupione na allegro), działają
-
trzy HUBy USB + przedluzacz usb
-
z grubsza reszta sprzętu 3 identyczne zestawy z prockiem 900mhz, dyskiem 2gb, 128 ramu i 64mb graf.
-
łącze 256kbps/3komputery
Prosiłbym o pomoc w wyborze systemu, podzieleniu sieci, konfiguracji (co się tyczy ewidentnie hardware)
Założenie:
Obsługa całości musi być prosta jak obsługa cepa. Po uruchomieniu nie wyświetlają się żadne pulpity itd. tylko uruchamia się automatycznie przeglądarka. Ewentualnie logo biblioteki zamiast bootmanagera. Całość nie zdradza żadnych informacji o systemie pod kontrolą jakiego pracuje, user nie ma dostępu do panelu, nie działają mu trzej królowie, nic. Po prostu po właczeniu widzi jedynie przeglądarkę (i tu wybór - jaką?) w trybie pełnoekranowym której nie można zminimalizować/zmienijszyć/powiększyć ani nawet wylogować się ani wyłączyć. Również w przypadku pobierania plików żadne dyski nie są widoczne (chyba ze wsadzi własnego pendrive w huba usb). Nie można w niej otwierać nowych kart, prawy przycisk myszy zablokowany. Jednostka poza zasięgiem usera, praktycznie wbudowana w sciane. User ma do dyspozycji monitor, klawiaturę, mysz, oraz ewentualnie timer który odlicza każdą sesję. Generalnie konfiguracja bardzo idiotoodporna, w której nie można nic zepsuć.
Do tego w godzinach kiedy nikt nie będzie używał, chciałbym żeby łącze się nie marnowało i np . pobierało mi zaplanowane pliki, lub miałbym do niego dostęp przez vpc bądź zdalny pulpit (ale w trybie administratora, z wszelkimi uprawnieniami) i np. samo uploadowało na zdalny ftp / albo ewentualnie coś w rodzaju rapgeta lub usd z listą linków.
Do tego dochodzi filtr stron internetowych/statystyki.
Trzeba też stworzyć stronę startową z odnośnikami do wikipedii, portali oraz strony biblioteki.
Problemy do rozwiązania:
-jak schować wszystko przed userem ;/ ?
- jak ma wyglądać przelogowanie z usera na admina skoro fizycznie bedzie to niemozliwe? Czy tylko pozostaje zdalnie ;/
-czy warto instalować flasha/javę (java potrafi syfić ;/ dzięki odpowiedniej wtyczce mogliby przeglądać dyski) ?
-skonfigurować system, zabezpieczyć przed nastoletnimi haxiorami lub ciekawskimi - mają widzieć przed oczami tylko przegladarke (nawet nie wiadomo jaką) i kursor
-jeśli chodzi o USB - można by korzystać tylko z mass storage - czyli dysku na usb ;/ bo ludzie różne rzeczy na usb noszą ;/
-Zabezpieczyć BIOS hasłem - co jeszcze
-Jaki system na tak słaby sprzęt (myślę o ubu - dla admina i masksymalnie odchudzony winxp dla usera jako maszyna wirtualna wewnątrz ubuntu ;/ ale czy całość się po prostu nie zamuli )
- Czy jest coś o czym zapomniałem ?
-Jak to zrobić ?
-Macie jeszcze jakieś rady ;/ ?