Witam
Kupiłem dla dziecka używane podzespoły komputerowe i złożyłem dla niego komputer.
Na początku wszystko było ok, ale po kilku dniach okazało się że jedna kość RAM jest uszkodzona, po jej wyjęciu wszystko zaczęło hulać.
Niestety ów zestaw ma jedną wadę, raz dziennie komputer sam się włącza - o różnych porach, ale przeważnie w godzinach popołudniowych. Dodatkowo komputer nie włączy się sam jeśli np. został już raz włączony i to nieważne czy było to rano, czy też w południe do wieczora jest spokój - wystarczy go włączyć i wyłączyć.
Szukałem rożnych ustawień w biosie, wyłączałem co uznałem za przyczynę włączania, robiłem reset biosu, wgrałem nowy Windows, ale nic to nie dało.
Porty USB po wyłączeniu również nie mają napięcia i skończyły mi się pomysły.
W komputerze siedzi jeszcze druga pamięć RAM tego samego modelu jaki był uszkodzony, czy to może być przyczyna?
dane sprzętu:
procesor: i5-4690k
płyta: Z97 Extreme4
RAM: KLLISRE 8GB
karta graficzna: Gigabyte GeForce GTX 1070 G1
System Windows 11
Czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł dlaczego komputer sam się włącza?
Składak zrobiony z używanych części to prawdziwa loteria (10-cio letnie części?). Trzeba by wymieniać po kolei podzespoły na inne i sprawdzać. Najbardziej podejrzanym jest zasilacz a potem płyta główna. Można też problem ominąć wyłączając całkowicie komputer na listwie zasilającej i wtedy nie ma prawa sam się włączyć.
Powiedziałbym, że jakiś program zainstalował zadanie w Harmonogramie zadań, które wykonuje się o kreślonej godzinie + losowy czas przesunięcia (czyli np raz będzie o 18:01 raz o 18:34 a raz o 19:32) i dodatkowo może wybudzać komputer.
Można tak ustawić zadanie, bywa to bardzo przydatne, sam mam zadania wybudzające ustawione w harmonogramie. Tyle że podejrzane jest to że mówisz, że robiłeś już wszystko, przeinstalowałeś też system. Tak czy inaczej wyłącz wznawianie pracy wg czasomierza, to dezaktywuje wybudzanie przez wszystkie zaplanowane zadania, które zamierzają to zrobić.
Jak zauważyłeś przeglądając powyższy artykuł na download.net.pl Windows 10+ ma sporo elementów, które mogą go wybudzić, uruchomić i warto jeden za drugim wyłączać. Najlepsze jest gdy laptop włącza się w plecaku gdzie jest wiśnięty na styk i po jakimś czasie odkrywasz, że się zagotował.
Harmonogram wybudzi z uśpienia lub hibernacji, w sumie nie wiem jak w innych przypadkach opisanych pod linkiem który podałem, autor nie napisał czy wyłącza czy usypia/hibernuje.
Możliwe też, że w biosie masz funkcję włączania o określonej porze. Jest też funkcja, która pozwala na obudzenie komputera za pomocą sieci. Możliwe, że poprzedni właściciel korzystał z tego. Domyślne ustawienia mają to zwykle wyłączone. Ewentualnie przejrzyj BIOS w poszukiwaniu tych opcji.
Z hibernacji na pewno można wybudzić przez zadanie w harmonogramie zadań oraz przez Wake On Lan, mam na jednym kompie soft, który robi jedno i drugie codziennie. Wygląda na to, że hibernacja to nie do końca wyłączenie. Grok wyprodukował taką odpowiedź:
Nie, ani zadanie w harmonogramie zadań, ani narzędzie WOL (Wake-on-LAN) nie jest w stanie uruchomić całkowicie wyłączonego komputera (stan S5, pełny shutdown). Oto wyjaśnienie:
Harmonogram zadań: Harmonogram zadań w systemie Windows (lub podobnych systemach) działa tylko, gdy komputer jest włączony, w trybie uśpienia (S3) lub zahibernowany (S4). W stanie pełnego wyłączenia (S5) system operacyjny nie jest aktywny, więc harmonogram zadań nie może funkcjonować, ponieważ wymaga działającego systemu.
Wake-on-LAN (WOL): WOL umożliwia uruchomienie komputera zdalnie poprzez wysłanie specjalnego pakietu sieciowego („magic packet”). Jednak aby WOL działał, komputer musi być w stanie, w którym karta sieciowa pozostaje zasilana (zwykle tryb S3 lub S4, czyli uśpienie lub hibernacja). W stanie pełnego wyłączenia (S5) większość komputerów nie zasila karty sieciowej, co uniemożliwia działanie WOL. Niektóre nowoczesne płyty główne mogą obsługiwać WOL nawet w stanie S5, ale wymaga to specjalnej konfiguracji w BIOS/UEFI (np. włączenia opcji „Power On By PCI-E”) oraz odpowiedniego zasilania karty sieciowej.
Podsumowanie: W standardowych warunkach ani harmonogram zadań, ani WOL nie uruchomią całkowicie wyłączonego komputera. Aby to umożliwić, komputer musiałby być w trybie uśpienia lub hibernacji, a w przypadku WOL dodatkowo wymaga odpowiednich ustawień sprzętowych i BIOS/UEFI. Jeśli zależy Ci na zdalnym uruchamianiu, sprawdź ustawienia BIOS i karty sieciowej lub rozważ pozostawienie komputera w trybie uśpienia zamiast pełnego wyłączenia.
…
Po czym w „Deep search” stwierdził, że "Wake-on-LAN to technologia umożliwiająca zdalne włączanie komputera za pomocą specjalnego pakietu sieciowego (tzw. „magic packet”). Może ona potencjalnie wybudzić komputer z całkowitego wyłączenia (stan S5), ale istnieje kilka warunków i ograniczeń:… (i tu długie wyjaśnienie) "
Ponad to, co zaproponowali koledzy wyżej, zajrzyj jeszcze do Menedżera urządzeń i przejrzyj ustawienia kontrolerów USB dotyczące zarządzania energią. Obydwie opcje powinny być odznaczone.
a to zależy jak popatrzeć. Gemini jest lepsze tak po prostu ale to dwa świetne narzędzia. Grok błyszczy gdy używasz Deep/deeper Search i z tą opcją włączoną jest w stanie rozpracować wiele tematów, przy których Gemini nie udziela wystarczająco wnikliwej odpowiedzi. Trwa to jednak dosyć długo. W sumie jak korzystam z Grok to zawsze mam Deeper Search włączone. Spróbuj.
edit: Ok, zwracam honor, Gemini teraz ma też coś na kształt „Deep search” więc główna przewaga Grok nie jest już tak istotna. Ależ to się szybko wszystko zmienia.