Mój kolega ma problem taki, że przy graniu w jakiekolwiek gry (oprócz pasjansa ) komputer nagle się wyłącza. Żadnych bluescreenów, itp. Poprostu wyłącza się i tyle. Co z tym fantem zrobić? Moim zdaniem jest to chyba coś związane z kartą graficzną albo zasilaczem. Dobrze mi się zdaje?
Oto parametry tego komputera:
procesor Intel E2160
karta graficzna ATI Radeon HD 2600 PRO
zasilacz - ? *
* Trudno rzec jaki to zasilacz, ponieważ mój najmądrzejszy kolega kupił komputer w Tesco i ma on plomby (NTT System) i niema jak sprawdzić.
Zanieście go do sklepu. Powiedzcie co się dzieje - tam na pewno rozpatrzą gwarancję i prawdopodobnie odeślą komputer do jakiegoś autoryzowanego serwisu.