Komputer się nie chce włączyć po instalacji sytemu na dysku USB i instalacji aktualizacji

Witam mam nowy dysk usb 3.0 intenso 1TB był cały czysty ,chciałem wgrać na niego windows 7 home premium 64 bit.

po zakończeniu wszystkich czynności komputer sie włączyl , pobrałem antywirusa, google chrome po czym chciałem zrobic 170 innych aktualizacji sterowników itd,gdy czekałem te 3 godziny jak się wszystko skończy , komputer się nie chciał uruchomić i ciągle było urządzenie do naprawy systemu , lecz gdy przeszukiwało nic nie znalazło , później włączyłem przywracanie systemu windows do pewnego systemu nadal nic nie działało, nie wiem co zrobić proszę o pomoc :slight_smile:

Po co Windows na dysku USB 3.0???

bo zepsuł mi sie wczniej dysk normalny a został mi taki

Nie jestem do końca pewny, ale Windows na USB to chyba nie za bardzo chce działać. Kiedyś próbowałem, ale wiecznie się sypało (jak nie bluescreen, to nie chciał się uruchomić właśnie).

Dysk jest wyjmowalny? Jeśli tak to wepnij go do środka…

dysk jest taki :  http://www.morele.net/dysk-zewnetrzny-intenso-1tb-memorycase-czarny-2-5-usb-3-0-6021560-451567/

 

nagrywałem windowsa na dysk poprzez WintoUsb 

Windowsa z tego dysku nie uruchomisz .Czeka cię kupno nowego dysku. Proponuję linuxa na czas kupna dysku. Linux wystartuje z zewnętrznego dysku.Jest wiele dystrybucji tego systemu 

No tak ale juz raz mi sie uruchomił komp później wyskoczyło windows uptade, różne aktualizacje i dopiero się nie chce włączyc

Anotom , na forum używamy polskich liter diakrytycznych (ą, ć, ę, ń i tak dalej). Proszę - korzystając z przycisku Edytuj (na dole pierwszego każdego po prawej stronie) - wyedytować wszystkie swoje posty w tym temacie. Zignorowanie tej prośby będzie skutkować przeniesieniem tematu do kosza.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Hej,

Widocznie jakaś poprawka działa tak, że system z dysku USB nie potrafi ruszyć. Najlepszym sposobem jest albo zakup dysku, albo przełożenie dysku z kieszeni do komputera. Oczywiście będzie potrzebny odpowiedni adapter; na przykład coś takiego: http://www.komputronik.pl/product/204377/Akcesoria/Kable_i_adaptery/Ramka_montazowa_dla_dyskow_2_5_w_zatoke_3_5.html

Pozdrawiam,

Dimatheus

A to nie może być związane z tymi aktualizacjami które robiłem bo komputer pierwszy raz się uruchomił może jakiś błąd podczas tych aktualizacji coś uszkodził.

No nic, formatuje teraz ten dysk i próbuje jeszcze raz wgrać windowsa.

Hej,

Tak, zapewne to te aktualizacje, które instalowały się już po postawieniu systemu. Ciężko określić, która to dokładnie - trzeba by instalować pojedynczo i restartować komputer, by przekonać się, czy to właśnie ta felerna.

A ja myślę, że łatwiej będzie po prostu podpiąć dysk bezpośrednio do komputera, zamiast posługiwać się interfejsem USB.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Tego dysku i tym podobnych nie podepnie bezpośrednio. Gniazdo usb mają jakby zintegrowane i nie ma tam sata. Z płytki wychodzi odrazu USB. Jedyna rada, to kupić dysk lub jakiś Linux.

Hej,

To chyba nigdy nie otwierałeś takich obudów. To normalne dysku 2,5" z interfejsem SATA, która podłączone są w obudowie do interfejsu USB. Spokojnie taki dysk można wyjąć i przez adapter podłączyć do płyty głównej portem SATA.

Pozdrawiam,

Dimatheus

To się grubo mylisz. Jednak ty nie otwierałeś chyba takich dysków. Większość tych tanich dysków nie ma interfejsu SATA. Płytka z elektroniką ma odrazu wyjście USB.

 

Są dyski które można normalnie wymienić, mają interfejs SATA, ale i są takie którą mają na stałe wlutowane gniazdo USB.

Hej,

Wszystko zależy od tego, na jaki konkretnie model trafimy. Pierwsze dwa linki w Google po wpisaniu frazy wd elements inside. Ten dysk - https://www.youtube.com/watch?v=g_B2l5IzMJw - ma faktycznie zbudowany na płytce z elektroniką interfejs USB. Natomiast ten - https://www.youtube.com/watch?v=p-O37vPmnwQ - to klasyczny dysk wrzucony do obudowy z interfejsem USB.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Nie zrozum mnie źle. Po prostu nie można stwierdzić na 100% że dysk się wyjmnie i ma port SATA, to do komputera. Teraz robią różne “cuda” i można się zdziwić. :slight_smile:

“Co złego to nie ja.”