Mam komputer od kolegi który wraz przestał działać. Chodzi o to że jak się go włączy to wszystko ładnie odpala jest krótki sygnał BIOS czyli poprawnie chociaż jak się bardzo przysłuchać to przed tym słychać leciutkie pyk (coś w tym stylu : pyk … piip). Na monitorze pokazuje się NO SIGNAL a nie jak zawsze tryb oszczędny. Jak włączam to raz na 5 uruchomień znika komunikat na monitorze ale jest tylko czarny ekran. Co to może być? Pomóżcie!
To pozostaje sprawdzić zasilacz oraz kondensatory na płycie głównej czy aby nie są spuchnięte czy nie mają śladów wydostającego się elektrolitu. Zasilacz proponuję sprawdzić miernikiem podczas pracy komputera tak czy owak, a nie bez żadnego obciążenia. Poza tym odepnij wszystkie napędy, zostawiając tylko procesor i pamięć. Wówczas spróbuj go uruchomić.
Dzisiaj miałem ten sam problem - u mnie czasami to się zdarza (średnio to pewnie mniej niż raz na miesiąc). W moim wypadku pomaga wyłączenie kompa przyciskiem POWER i włączenie ponowne, ale u Ciebie widzę nie. Sprawdzałeś dysk twardy? Albo może mocniejszy zasilacz bo temu mocy brakuje?