Witam :!:
Przez jakiś czas mam problem z komputerem (tzn. dziwnie się zachowuje, a zaczęło się od wyłączającego się monitora). Zainstalowałem Ubuntu. Było dobrze, ale przez chwilę . Na ekranie zaczęły pojawiać się dziwne znaczki. I dziś komputer w ogóle nie reaguje. Dzieje się tak:
-
włączam komputer
-
czekam
-
i nic jakby komputer w ogóle się nie ładował
Nie ma nawet początkowych napisów. Dla wiadomości to karta chyba jednak jest sprawna, ale 100% pewności nie mam. Przedni panel się świeci. Co mogło się popsuć :?: Dzisiaj jak się nie chciał ekran włączyć podłączyłem od nowa przewody, a więc wszystko w przewodach jest w porządku.
Komputer to:
Intel Pentium IV 630 3.00GHz HT Socket 775
ASRock 775V88+
Gigabyte GeForce 7600GS AGP x8
Seagate 80GB ATA/133 2MB
2x512MB DDR 400MHz
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.