Komputer się nie włącza!

Witam! Pewnego dnia wstałem rano, ogarnąłem się i postanowiłem usiąść do komputera. Niestety nie chciał się włączyć. Jednak, gdy odpinałem wtyczkę od internetu, ów komputer po kilku restartach włączał się, aż do włożenia wtyczki RJ45. Po wciśnięciu przycisku power wszystkie diody się świeciły ciągłym światłem (nie migały) oraz wszystkie wentylatory się kręciły, gdy podłączałem kabel od internetu wentylator zasilacza znacznie zwalniał. Nie było charakterystycznego pyknięcia oraz nic nie pojawiało się na ekranie monitora. Długo się nie zastanawiając, winę zrzuciłem na zasilacz (mustang, czas było i tak wymienić, kupiłem Modecoma MC400). Jednak nic się nie zmieniło… Komputer nadal się nie włącza, teraz nawet gdy odpinam wtyczkę od internetu, nic się nie zmienia. Teraz obwiniam płytę główną, gdyż po wyjęciu ramu czy też karty graficznej nie ma pyknięć z głośniczka. Dodam, iż kondensatory nie są spuchnięte, ani nie ma śladów spalenizny czy też brzydkich zapachów. Czy dobrze obstawiłem? Winna jest płyta główna? Jeśli tak, to co taniego mógłbym tam włożyć, może być używane. Dodam, iż przy święcących się diodach słychać takie pyknięcia, jakby płyta chciała się zresetować, jednak jej się to nie udaje. A może jednak to tylko bateryjka w biosie, o ile takie są objawy padniętej. Z góry dziękuję za pomoc.

Mój komp to:

Mobo: ECS PT880PRO

Proc: Celeron D346 3,06GHz + Pentagram Freezone AlCu HP120

Ram: 2x512 Kingston 533 DDR2

Zasilacz: Modecom MC 400W

Dysk: Samsung 200GB ATA

2x nagrywarka DVD Samsung

Grafa: Asus GF6200TC 256MB

Pozdrawiam!

Witam.

Wykręć płytę główną z komputera, połóż na jakimś antystatycznym podłożu :slight_smile: wyciąg procesor, przeczyść wszystkie styki MOBO najlepiej pędzlem.

Wyciąg baterię, na ten czas :wink: załóż procesor, 1 kość pamięci i kartę grafiki, podłącz zasilacz i odpal płytę jakimś małym śrubokrętem (nie przykręconą do obudowy). Jak nie wystartuje zamień pamięci albo miejsca pamięci w gniazdach.

W jaki sposób mam odpalić ją śrubokrętem?

Zobacz teraz które kabelki idą od włącznika komputera i gdzie są wpięte do płyty głównej (zazwyczaj biało-niebieski podpisane PWR-ON albo PWR-SW)

Masz instrukcje do płyty głównej ? Będzie tam układ tzw. FRONT PANEL. Wystarczy zewrzeć te 2 piny i płyta się uruchomi - poznasz pod wiatrakach że będą się kręcić a jeśli jest ok to komp się uruchomi :slight_smile: Wyłączyć możesz zwierając drugi raz te same piny albo wyłączyć pstryk na zasilaczu

Narazie nie kombinuj. Po 1 zresetuj bios - odłącz wszystkie kable od komputera, rozkręć klapę i wyjmij na minutę taką bateryjkę na płycie głównej, powinno zadziałać.

Dodane 02.09.2009 (Śr) 20:48

Sprawdź też czy wszystkie komponenty są dokładnie podłączone (dociśnięte) łącznie z RAMami i radiatorami.

Poprawiałem wszystkie kabelki, wszystko dociskałem, bios też zresetowałem, co prawda zworką, ale zresetowałem i bez zmian.

Moim skromnym zdaniem pierwszy objaw który opisałeś świadczył o konflikcie zasilania kompa a internetem. Teraz najpierw sprawdziłbym czy zasilacz który założyłeś jest sprawny. “Pykanie” o którym piszesz może świadczyć o uszkodzeniu zasilacza a w przypadku zasilacza dobrej klasy może tak “pykać” przetwornica impulsowa w zasilaczu. Dzieje się tak wtedy gdy jakiś układ jest uszkodzony i zadziała zabezpieczenie chroniące komputer przed dalszymi szkodami. Najpierw sprawdź zasilacz a później kombinuj dalej ale bez podłączonego internetu. Pozdrawiam.

A skąd masz internet?

Pykanie występowało na dwóch różnych zasilaczach. Teraz komputer nie włączą się niezależnie czy net jest podłączony czy też nie. Nawet jeśli podpięty jest tylko kabel do zasilacza komp się nie włącza. Kręcą się tylko wiatraki. Sam net sprawdzałem w laptopie i nic się nie działo, śmiga i dzięki temu piszę. Być może uległa uszkodzeniu wbudowana karta sieciowa, która w efekcie spowodowała uszkodzenie elektroniki na całej płycie? Chyba najprościej będzie oddać komputer do serwisu, o ile jeszcze warto Oo

Właśnie o karcie miałem też Ci pisać w moim poście ale zrezygnowałem aby za wiele nie mądrować bo aż takim ekspertem nie jestem. Pozdrawiam.

Ewentualnie jaką płytę główną proponujecie do reszty komponentów, chyba, że jest jakiś sposób sprawdzenia czy ten ECS jest sprawny.

Dodane 04.09.2009 (Pt) 14:01

Czy w tę płytę: http://www.komputronik.pl/index.php/pro … zedaz.html upchnę swoje śmieci, tj.:

Proc: Celeron D346 3,06GHz + Pentagram Freezone AlCu HP120

Ram: 2x512 Kingston 533 DDR2

Zasilacz: Modecom MC 400W

Dysk: Samsung 200GB ATA

2x nagrywarka DVD Samsung ATA

Grafa: Asus GF6200TC 256MB PCI-E