Komputer się nie włączał, teraz nie reaguje monitor

Witam. Tak jak jest napisane w tytule, mój monitor czuje że jest podłączony do komputera, ale cały czas jest w stanie uśpienia. Wcześniej miałem parę problemów z komputerem, które chyba udało mi się naprawić, ale przedstawię niżej, jak mój PC-et zaczął się psuć:

Zaczęło się to tak, że grałem sobie spokojnie, ale musiałem iść pomóc mamie, więc wyłączyłem szybko komputer przyciskiem z listwy i pobiegłem do niej. Gdy wróciłem, i odpaliłem komputer pojawił się problem, który cały czas mnie prześladował, mianowicie monitor nie czuł komputera. Zacząłem w nim grzebać, próbując ustalić przyczynę, jednak nic nie znalazłem, jeżeli chodzi o kartę, myślę że jest sprawna. Gdy tak grzebałem, znalazłem odłączoną wtyczkę od głośniczka wbudowanego. Podłączyłem ją przy okazji, mając nadzieję, że odpali. Jednak tak się nie stało, a problem jeszcze bardziej się rozwinął. Usłyszałem sygnały dźwiękowe BIOSu (długie ,nieustające piski, z takimi samymi odstępami czasu, mam Award BIOS), z tego co wyczytałem, te sygnały oznaczają błąd pamięci ram, więc próbowałem to naprawić, wyjmowałem i wkładałem kolejne pamięci, niestety bez skutku. Dałem sobie z tym spokój i poszedłem spać.

Następnego dnia komputer wcale nie chciał się włączyć. Poszperałem w internecie i w komputerze, przyczyną był jeden zepsuty kondensator. Wymieniłem go, i pojawił się następny problem(normalka) wentylator od procesora się nie kręcił. Zajrzałem pod spód, pasta była trochę porozcierana na bokach, wiec starłem ją całą z wentylatora, i podłączyłem go pod inne wejście. Komputer nie zapikał na włączenie, a jakaś część na płycie głownej przy procesorze trochę się przypaliła, i swieci się na niej czerwona lampka. Oto, jak ta część wygląda:

http://scr.hu/0kiv/ag0fw i właśnie w tym miejscu stanąłem. Nie mam pojęcia co robić. Prosze o pomoc forumowiczów.

Spaliłeś zapewne płytę główną przez “markowy” zasilacz. Wg mnie pozostaje zakup nowej. Pożycz jeszcze od kogoś zasilacz i zobacz na innym.