Witam chciał bym się kogoś poradzić na temat usterek technicznych komputera. Ten kłopot co opisze nie dotyczy żadnej usterki programowej jest to racze awaria sprzętu. Mianowice posiadam Atlona X2 3800+ , MBO ASUS M2N , 2x1GB ramu 667, zaśilacz 400W topower, grafa ATi X800gt i HDD 250 Giga samsung, dźwięk XF-i platinum. wszystkie cześci mam na gwarancji , lecz nie wiem co jest przyczyną że po włączeniu kompa wyłącza się on po ok 1 min. Jak już się wyłączy to ponowna próba odpalenia i po 5 sekundach komputer gaśnie. Dopiero po odstaniu paru godzin znów się włączy na ok 1 min wtedy wszystko działa sprawnie i po chwili nagle się wyłącza. wchodziłem do biosu i po ok 1 min spędzonej w biosie też się komputer wyłącza. Pierwsze co zrobiłem to oddałem płyte główną na gwarancje. Gdy płyta wróciła pisało że naprawa z wymianą części . No więc po złożeniu wszystkiego do kupy znów te same objawy komp się wyłącza jak poprzednio. Więc drugi raz wysyłam MBO na gwarancji i gdy znów przychodzi pisze że przeszła wszystkie testy i jest dobra. więc montuje wszystko razem i znów komp się wyłącza po chwili. Czy może ktoś już się z czymś podobnym spotkał i może mi coś poradzić.
Sprawdzałem grafe ram HDD i są dobre. Podłączałem inny zasilacz i to samo komp się wyłącza zaraz po paru minutach, jedynie nie jestem pewny procesora . Czy to możliwe żeby winą wyłączania się kompa po 1 min był procesor.
hmmm…tak jak mówiłem mój kolega kupił taki zasilacz (taki sam model) lecz obudowe miał jak codegen i też tak ważył… nie wiem może tamten sprzedawca by oszustem :roll:
no ślepy nie jestem pisało topower 400w,miał na sobię naklejke i też tam pisało na czerwono topower,ale mówie że wyglądał jak codegen i tyle ważył…widocznie trafił się oszust…
kasowałem bios ze 3 razy objawy te same komp się wyłącza po chwili działania, procek nie jest spalony bo komp działa poprawnie przez ok 1 min
a sprawdzałem w biosie to temp wynosi max 30 stopni zanim się wyłączy.
może to być jakaś usterka procesora, albo wadliwi zasilacz , ale zasilacz podłączałem do innego kompa i działa sprawnie. No ale poddam go dalszym testom. Teraz pozostaje sprawdzenie procesora.
Złączono Posta: 11.08.2007 (Sob) 17:10
Zasilacz mam na gwarancji jeszcze rok. Podłączałem do innego kompa to działa sprawnie.
rafał ma rację - sprawdź mocowanie chłodzenia na procku - miałem przypadek, że pęknięte było jedno ramię podstawy mocowadła chłodzenia pentium ( niewidoczne) - i objawy były podobne: najpierw po krótkiej chwili zwis i wyłączenie - przy następnym - prawie od razu …
Możesz od razu sprawdzić, czy pasta termiczna jest dobrze nałożona…
Widziałem już przypadek, jak w firmie montującej kompy “przesunęła” się pasta w stosunku do procka ;-)))
A więc mam atlona X2 3800+ na soket AM2. Pasty jest w sam raz a mocowanie kulera mocno przylega do procesora. Sprawdzałem ręcznie czy kuler przypadkiem nie jest gorący , ale jest tylko letni. Jedyne co mi pozostało to wsadzić mój procesor na inną MBO i inny procesor do mojej MBO. Jak to zrobie to napisze napisze co dokładnie powoduje awarię mojego sprzętu.
Bios mam najnowszy wgrany zrobili to w serwisie, prawdopodobnie wymienili jakieś elementy koło procesora , pamięci sprawne testowałem na innym kompie, jutro biore cały komp do testów .
ma być tylko płyta główna,CPU, jeden moduł pamięci obsadź go w slocie zgodnie z instrukcją do pyty, karta grafiki,zasilacz,monitor,mysz i klawiatura, reszta odłączona od płyty ( sprawdź podłączenie napięć do płyty i jak założone chłodzenie na CPU i resztę) - na takim podłączeniu robisz reset biosu baterią, wyjmij na 30 minut komp w tym czasie odłączony od zasilania 230 V.
WAŻNE - sprawdź czy wszystkie wtyczki zasilania są podłączone do płyty - instrukcja do płyty - sprawdź może płyta ma gdzieś zwarcie do obudowy.
I start kompa, ustaw bios jak należy i zapisz Save i zobacz co się dzieje,czy się wyłączy.
Jak to samo metoda prób i błędów w takim samym zestawie:
podmieniasz kartę grafiki i reset biosu i sprawdzasz.
podmieniasz pamięć,zasilacz i dalej innej metody nie ma.