Witam
Mam bardzo dziwny problem z komputerem. Komputer nagle zaczął bardzo wolno pracować (raz pracuje normalnie a raz bardzo wolno). Komputer był uruchomiony , nagle zwolnił tak że każda czynność wymaga wiele czasu (uruchomienie menadżera zadań trwa jakieś 30s.). Uznałem że to wirus, a i tak przymierzałem się do zrobienia formata , więc postawiłem system jeszcze raz. Instalacja trwała jednak bardzo długo , ale zakończyła się sukcesem. Zainstalowałem sterowniki itd. W pewnym momencie komputer zaczął chodzić normalnie. Lecz po kilku dniach znów strasznie zwolnił. Sprawdziłem ram i dysk twardy (zrobiłem testy w biosie) nie wykazało żadnych błędów.
Zgrałem dane i usunąłem wszystkie partycje , utworzyłem je ponownie i zainstalowałem system (czytałem że rokity mogą się ukrywać i to może być jedyny sposób). Przed formatem zaczął działać poprawnie i po formacie działał ok, ale po 3 dniach znów zwolnił. Przed skopiowaniem danych z dysku przeskanowałem go avirem i mks on-line, nic nie znalazł. Chciałem już go oddać do serwisu z podejrzeniem uszkodzenia sprzętu (procesor lub płyta główna) lecz na drugim komputerze który pożyczyłem pojawia się identyczna sytuacja. Więc musiałem przenieść tego wirusa na pendrive.
Komputer nie zawiesza się, nie mam bluescreenów, dysk i ram są ok. Mam laptopa hp compaq 6710s (Core 2 Duo 1.6 , ram 1GB). Sprawdzałem procesor CPU-z wyświetlał się prawidłowo. Jednak gdy uruchomiłem everesta pokazywał że procesor ma zaniżone taktowanie zamiast 1600 Mhz miał 80Mhz.
Proszę o pomoc i opinie, poniżej logi
combofix (robiłem w trybie awaryjnym)
HijackThis
