Komputer uruchamia się samoczynnie po włączeniu zasilania

Witam. Od jakiegoś czasu mój niemłody, bo już ośmioletni komputer dziwnie się zachowuje - po włączeniu zasilania uruchamia się samoczynnie. Jest to dość uciążliwe, co prawda nie wyłączam już listwy, ale np. gdy nastąpi przerwa w dostawie prądu, a w domu nikogo nie ma to komputer chodzi niepotrzebnie przez cały dzień. Domyślam się, że to wina zasilacza Rubikon, który znajduje się na “czarnej liście zasilaczy”.

Piszę tego posta, by się upewnić czy to faktycznie wina zasilacza. Zastanawiam się nad kupnem nowego, ale nie wiem czy w ogóle warto - taki zasilacz może podwoić wartość mojego komputera :lol:

Z drugiej strony ten komputer działa bez poważniejszych awarii od 8 lat i byłoby fajnie, gdyby działał jeszcze co najmniej drugie tyle.

Jeśli kupno nowego zasilacza faktycznie ma sens to proszę o jakieś propozycje, oto mój sprzęt:

:arrow: Zasilacz: Rubikon 300W

:arrow: Procesor: Intel Celeron 2033 MHz

:arrow: Płyta główna: SOLTEK - Socket 478 SL-85DR

:arrow: Pamięć: 256 MB DDR

:arrow: HDD: Seagate 80 GB

:arrow: Grafika: ATI Radeon 7550

:lol:

Poszukaj w biosie zakładka Power Managment Setup lub z podobną nazwą, tam jest opcja włączania kompa po braku zasilania z sieci.

Zasilacz warto zmienić jak nowego można dostać za 50 zł

http://allegro.pl/fortron-fsp350-60hlc- … 14252.html

Wychodzi na to, że muszę w końcu wymienić baterię biosu :wink:

Chyba się skuszę na nowy zasilacz

Dzięki za odpowiedź :slight_smile:

A ja bym nie wymieniał zasilacza bo komp wart ze 100zł i nawet jak się spali to nie szkoda.

dokładnie jestem za tym co mówi igrek. nie ma co do takiego kompa dokupywać zasilacza. lepiej byś pomyślał nad nowym komputerem :slight_smile:

No ale na jego miejscu może kupić już fajny zasilacz 500W :stuck_out_tongue_winking_eye: początek nowej maszyny

500W przerost mocy nad ilością poboru prądu i wybuch jak w elektrowni atomowej hehe :stuck_out_tongue: zależy do czego mu ten komp służy bo jak pisanie w wordzie itp sprawy to nawet nowy nie potrzebny. Bo za maszynę do pisania to równie dobrze może służyć pentium 166mhz z 32 mb ramu i windowsem 98

Za miesiąc kupuję sobie laptopa, a ten komputer zostanie w domu. Będzie używany głównie przez moją siostrę do przeglądania Internetu, pisania w Wordzie, drukowania PDF-ów itp. Za jakieś 2-3 lata będą korzystali z niego tylko moi rodzice - średnio przez godzinę tygodniowo do przeglądania nk i onetu ;], więc moim zdaniem nie opłaca się kupować nowego zestawu. Lepiej zrobić coś, by ten komputer służył jak najdłużej :slight_smile: