Witam. Otóż mam duży problem. Miałem długi czas modem a potem mama miała lapka i trzeba bylo założyć router wifi. Działał normalnie długi czas i to chyba nie octo chodzi bo z samego modemu do kompa też nie chce się łączyć net(na lapku i na telefonie działa). Nie świeci się z tyłu lampka jak podłączam kabel a raczej tam się nic nie zpsuło bo patrzałem. Szukałem i zobaczyłem, że jest jakis problem z ethernetem, że niby nie ma sterownika albo coś ale zawsze wszystko działało i nagle przestało(mam win 7) więc nie rozumiem. Może ktoś jakoś pomóc ? Jest szansa, że mogłem coś źle przestawić ale nie wiem co bo szukałem długo i nic nie znalazłem.Zauważyłem jeszcze, że na rouerze zawsze świeciła się dioda przy"1" czyli tam gdzie był kabel do mojego kompa a już się nie świeci a kabel działa bo zmieniałem.( komp w ogóle nie bierze sygnału a wątpie, że wejście nie działa bo w miare nowe)
koperek195 , zapoznaj się, proszę, z tym tematem, a następnie - korzystając z przycisku 
Przeniesione z działu Problemy z oprogramowaniem.
Pozdrawiam,
Dimatheus