Komputer wyłącza się samoistnie w trakcie grania w gry. Problem zaistniał dopiero parę tygodni temu, wtedy dotyczył wymagających gier. Teraz wyłącza się też w trakcie mniej wymagających gierek. W zimie problem pojawił się tylko jeden raz, teraz znacznie nasilił się.
W takim razie nie ma co roztrząsać tego. Wymień PSU na mocniejszy i przede wszystkim markowe i nie będzie problemu. Co do temperatur, to PCH(z tego co się nie mylę to mostek południowy) mógłby mieć niższą temperaturę, reszta jest ok.
Przeczyściłem, po kurzu nie został ślad. Poczekam na rezultaty. Nawet dużo rzeczy nie zepsułem, tylko po ponownym podłączeniu kompa zresetowały się ustawienia rozdzielczości ekranu i mam aktualnie jakby niewyraźną czcionkę. Bo wątpię, żeby mi się wzrok popsuł od wczoraj.
Wydaje mi się, że w grach, ustawieniu ostrości NVIDIA czy testów dxdiag wszystko było w porządku. W aplikacjach systemowych czy przeglądarce czcionka jest ciutek niewyraźna oraz ikony ukryte są pokazane jako podzielone poprzecznymi pasami kolorów. Przy poglądzie już normalnie.