Komputer + Wzmacniacz

Chcę podłączyć wzmacniacz do kompa. No i po pierwsze: CZy jest możliwość spalenia kompa czy czegokolwiek przy takim podłączeniu? A p drugie to może wiecie czy przez spalone bezpieczniki morze we wzmaku nie działać jeden kanał dżwięku? A wzmak to Unitra Zodiak

Nie ma takiej mozliwosci. No chyba, ze jest sie wybitnym “specjalistą” :wink:

To zalezy ile jest bezpiecznikow. Istnieje taka mozliwosc.

No we wzmacniczu razem jest siedem bezpiecznikow cztery na tej plycie glownej i 3 wyzej na czyms co trudno nazwac czyms moze jest to zasilacz, no a dokladnie to 2 bezpieczniki sa spalone na plycie.

To je wymień

A swoją drogą - bezpieczniki nie palą się bez powodu

Napisze Ci tak: Masz dwa wyjscia we wzmacniaczu i cztery glosniki.

Nie mozesz podlaczyc glosnikow w ten sposob, ze do dwoch wyjsc na wiezy do ktorych są podlączone juz te dwa glosniki podlaczasz ( tzn dopychasz nastepne dwa glosniki ). Kurde nie wiem jak Ci to napisac :?

Tym sposobem wlasnie palisz sobie bezpieczniki (tylko bezpieczkini) nie końcówe mocy.

Najprosciej: Na wyjsciu wiezy gdzie masz jeden otworek chincha nie moze byc dwoch kabelkow ( inaczej dwoch glosnikow)

Wiem o co ci chodzi ale w tym wzmaku nie ma takich wyjsc jak w wiezy na kabelki. Tylko sa sterego typu wejscia

no to sie idzie do sklepiku z elektroniczką i sie szuka przejścióweczki :slight_smile:

Nie zmienia to faktu że takie podłaćzenie jest “niezdrowe” dla sprzętu. Podłącz to normalnie.

Ps. Sam zakosiłem ojcu taki wzmacniacz na weekend :slight_smile:

A może wiecie jaką ten wzmak ma moc. Bo ja nigdzie nie moge tego znaleść !!