Komputer zatrzymuje się po wykryciu dysku

Witam,

Coś mnie podkusiło do zainstalowania Ubuntu jako drugi system pod Windows 7. Po pewnym czasie stwierdziłem że to jednak nie dla mnie i postanowiłem usunąć Ubuntu wraz z jego partycją według poradnika znalezionego w sieci. Po restarcie komputera, po wykryciu dysku nie idzie dalej. Nie ma możliwości wejścia do biosu z podpiętym dyskiem. Po uruchomieniu Linuxa z live cd i podpięciu dysku po rozpoczęciu ładowania systemu z płyki dysk śmiga bez problemów. Naprawa za pomocą system recovery z płyki windows nic nie dała, a przy próbie przeinstalowania systemu na którejkolwiek z obecnych partycji wyskakuje błąd “Windows cannot be installed to this disk. This computer’s hardware may not support booting to this disk. Ensure that the disk’s controller is enabled in the computer’s BIOS menu.”. Restartowanie biosu również nie pomaga. Jakieś pomysły jak sobie z tym poradzić bez utraty danych znajdujących się na dysku?

Dysk Hitachi HDS721010CLA332

Płyta główna AsRock 2Core1333DVI-2.66

Mialem podobna sytuacje. Podlaczajac inny dysk wszystko uruchamialo sie ok. Dopiero usuniecie wszystkich partycji, albo wyzerowanie dysku naprawilo blad.

Niestety usunięcie partycji nie wchodzi w grę ponieważ mam tam zbyt dużo ważnych danych których nie moge przenieść na inny dysk. Jakieś inne rozwiązania?

A nie możesz z poziomu livecd skopiować sobie np. na pendrivea albo online najważniejsze rzeczy a potem usunąć partycje?

Gdybym mógł to już bym to zrobił, niestety ze starym dyskiem mam problemy (odłącza się od czasu do czasu) a tak dużego pendrive lub innego dysku nie posiadam. Tak więc liczę na jakiekolwiek inne rozwiązanie aby tylko nie potracić danych z dysku. Jeżeli nie będzie na to rady i ostatecznością będzie usuwanie partycji będę musiał udać się do jakiegoś znajomego i zgrać wszystko na jego dysk.

Apropo usuwania partycji, po usunięciu linuxa miałem 30gb nieprzydzielonego miejsca, gdy zrobiłem z tego partycję aby ponownie zainstalować win7 nadal wyskakiwał w.w błąd (Windows cannot be installed to this disk…). Jeżeli już musiałbym usuwać partycje zrobić to przez instalator windows czy użyć czegoś innego?

Jeżeli tą dystrybucją linuxa jest Ubuntu to powinien być w nim program GParted. Ja bym właśnie jego do tego celu użył.

Właśnie wróciłem od znajomego. Po podłączeniu dysku pod jego PC dysk ruszył bez większych problemów nie licząc błędu o problemie z załadowaniem systemu który szybko naprawiłem przez płytkę z win7 tak więc wina najprawdopodobniej nie leży po stronie dysku. Bios restartowałem, zmieniałem ustawienia ale dalej nic z tego. Tak więc pojawia się nowe pytanie, jeżeli to nie wina dysku to czego??

Możesz spróbować zresetować ustawienia BIOSu, poprzez wyjęcie baterii lub przywrócenie do ustawień domyślnych w samym BIOSie.

Jak już wspomniałem wczesniej próbowałem restartowac bios przez wyjęcie baterii oraz przywrócenie ustawień domyslnych. Próbowałem również naprawyć dysk przez chkdsk ale dalej to samo. Dysk działa u znajomego więc wolę się wstrzymać z usuwaniem partycji bo problem może leżeć gdzieś indziej.

Edit

Niestety wyzerowanie dysku przez konsole z płytki windows okazało się konieczne. Teraz wszystko działa bez problemow :slight_smile: Dzięki ADR1991 za pomoc.