Witajcie, mam pewien dosyć ciężki dla mnie problem. Od dobrych kilku lat korzystam z Neostrady i z Liveboxa (1) i nie narzekam. Komputer znajdujący się przy LB podłączony jest kablem, natomiast reszta sprzętów (pozostałe PC, laptopy, tablety, smart fony itd.) łącza się za pomocą Wi-Fi.
Budynek jest dwupoziomowy i LB znajduje się na dole. Problemów z zasięgiem nie ma zarówno w „podziemiach” jak i na górnym piętrze. Jestem jednak po remoncie górnego poziomu, gdzie pokoje są połączone skrętkami (wyszedłem z założenia, że kabel zawsze lepszy niż Wi-Fi). Dotychczas wszystko śmiga aż miło po Wi-Fi, ale chciałbym zrobić na górze połączenia Ethernetowe, skoro już mam kable powpuszczane. Naczytałem się wiele o sieciach, konfiguracjach ale dalej nie mogę rozwiązać mojego problemu.
Mianowicie, chciałbym na górze postawić bezprzewodowy router, który skrętkami dostarczałby Internet do komputera, TV, NAS, amplitunera itp. i jednocześnie rozgłaszał sieć Wi-Fi (dla telefonu, tabletu, laptopa). Generalnie sprawa błaha bo wystarczy router, z tym, że nie mam możliwości podpięcia z Liveboxem (który „generuje” Internet) kablem. Co w takiej sytuacji począć? Myślałem o połączeniu PLC, ale dół i góra są zasilane z różnych faz więc to rozwiązanie odpada. Z tego co udało mi się wydedukować to powinienem zainwestować w 2 urządzenia: AP z możliwością pracy jako klient i wyżej wspomniany router. Czy w ten sposób uda mi się AP jako klient połączyć z siecią Wi-Fi z Liveboxa i kablem wpiąć się do routera, który dzieliłby dalej Internet po kablu i po oddzielnym Wi-Fi?
Być może coś przekombinowałem, ale nie jestem wstanie przeskoczyć tego. Pociągnięcie kabla z dołu do góry odpada.
Jak dokładnie to wygląda? Pociągnąłeś po prostu kabel i schowałeś go pod listwą czy robiłeś może jakieś gniazdka sieciowe? Masz też jakiś patch panel?
Tak, można to tak zrobić lub kupić router z wbudowanymi dwoma modułami WiFi. Ewentualnie router może pracować w trybie WDS, ale rozwiązanie z dwoma AP będzie wydajniejsze, WDS ma też tę wadę, że może być niekompatybilne z urządzeniami różnych producentów.
Jak robiłem generalny remont to pod podłogą powypuszczałem sobie wszelkie możliwe kable (sat, skrętki, audio itd.). Skrętki wiszą sobie zwinięte luzem ze ściany (za biurkiem z komputerem i za stolikiem rtv, więc tego nie widać). Nie robiłem żadnych gniazdek sieciowych, aby nie tracić na połączeniach, generalnie muszę zaopatrzyć się w końcówki RJ-45 i zaciskarkę i wtedy bezpośrednio kablem z routera do komputera.
Czyli potrzebuję jakiś AP z funkcją klienta (teraz chyba wszystkie AP to obsługują). On połączy się się z istniejącą siecią Wi-Fi i wtedy z tego AP podpinam się do routera pod WAN i wtedy już normalnie rozdzielam Internet na górze za pomocą tego routera po kablu i ewentualnie nową siecią Wi-Fi (osobną niż ta od LB)?
Zaciekawiłeś mnie tym. Rozumiem, że takie rozwiązanie byłoby wszystko w jednym. To znaczy jeden sprzęt potrafiłby odebrać sygnał Wi-Fi od LB i podzielić go dalej po kablu i Wi-Fi? Jakbyś mógł to troszeczkę rozwinąć. Czy chodzi może o sprzęt pokroju bezprzewodowego routera z funkcją klienta WISP, coś jak ten TL-WR843ND.
Mam jednak rozumieć, że to pierwsze rozwiązanie (2 sprzęty ap z klientem i router) będzie bardziej wydajne?