Konto WBK <30- brak aktywacji karty, po 3 mies. od odebrania

Witam serdecznie. Mam mały problem, mianowicie 7 grudnia 2009 roku byłem odebrać w banku WBK kartę płatniczą VISA ELECTRON w taryfie <30. Dostałem w oddziale banku PIN, hasło do obsługi konta za pośrednictwem internetu, umowę, wszelakie dokumenty itp. Dotychczas przelewano mi tylko pieniądze na konto. Konto sprawdzałem za pośrednictwem internetu, wszystko się zgadzało, mamona na nim widniała.

Niestety wczoraj była mi pilnie potrzebna gotówka, poszedłem do bankomatu, chcąc wypłacić pieniądze, a zmyślne urządzenie odpowiedziało mi: “Brak aktywacji karty, proszę skontaktować się z oddziałem banku”… no fajnie, sobota wieczór, banki pozamykane. Dobra zadzwoniłem na infolinie i mówię, że taka i taka sytuacja, tyle czasu już minęło od podpisania umowy a ja nie mogę wypłacić pieniędzy z bankomatu, na to miła pani odpowiedziała mi, że to niedopatrzenie banku w którym odbierałem umowę i oni zapomnieli przesłać dokumentów do Warszawy, czy gdzieś tam i muszę się udać osobiście do banku w którym odbierałem umowę.

Pytanie moje brzmi czy można to załatwić w jakiś inny sposób, bo niestety nie mam za grosz czasu od pon do pt w godzinach kiedy banki są otwarte.

…i jeszcze jedno czy należy mi się z punktu widzenia prawa jakieś odszkodowanie, coś w tym stylu, przecież nie mogę wypłacić gotówki przez zawinienie ze strony banku, a takową posiadam na koncie?

Zobacz w BZWBK24 w zakładce kart płatniczych tam można aktywować kartę, przynajmniej poinformowano mnie o tym w banku i tak aktywowałem. Teoretycznie to twoja wina bo po odbiorze należy aktywować kartę a o tym na pewno powiedzieli w banku. Zdziercy z nich straszni ale przynajmniej mnie dobrze o wszystkim poinformowali. Odszkodowanie ci się nie należy bo ty też nie dopełniłeś tego co należy

Witajcie, dzięki za odpowiedzi.

Sprawa ma się tak, wczoraj udało mi się dotrzeć w końcu do oddziału banku w Komornikach między 9 a 17, gdzie odbierałem kartę.

Przedstawiłem swój problem, facet był lekko zszokowany, starał mi się wmówić, że pewnie nie aktywowałem karty w bankomacie i takie tam [Jak chciałem aktywować kartę bankomacie to wyskakiwał mi podobny problem jak przy wypłacie: “Brak aktywacji karty, proszę skontaktować się z oddziałem banku”] po krótkiej rozmowie poprosił mnie o dowód osobisty, wklepał dane do swojego komputerka i… i wyraz na jego twarzy powiedział mi wszystko.

Gościu nawet nie był w stanie wypowiedzieć słowa przepraszam, tak się speszył tym co ujrzał. Mianowicie poinformowano mnie, że zapomniano w danych WBK zatwierdzić [czy coś w tym stylu] mojej karty, czyli po 4 miesiącach moje konto nadal nie było aktywne, mimo, że odebrałem kartę w oddziale banku dnia 07.12.2009 i informowano mnie [co mam na piśmie], że mogę w pełni korzystać z konta.

Śpieszyło mi się, więc nawet nie miałem czasu i chęci dyskusji na temat tego jak są mało kompetentni, ale wyraz twarzy faceta, który mnie przyjmował wczoraj [i w grudniu wydawał mi kartę- ten sam człowiek] świadczył o mocnym niedociągnięciu z strony ów firmy.

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa, pisaliście, że jak w przeciągu trzech miesięcy nie dokonam 3 zapłat na dowolną kwotę swoją kartą to każą mi uiścić opłatę. Tylko jak ja miałem dokonać zapłaty skoro nie miałem czynnej karty :).

Cóż, będę musiał naskrobać jakiegoś maila do WBK z powyższą sprawą. A nuż odpowiedzą coś sensownego.

Oni są w ogóle złodzieje w tym banku, konto dla młodych a opłaty sam widzisz :confused:

Nieźle spaprali sprawę, to mnie zastanawia bo jak ja zakładałem w październiku konto to karta przychodziła aż z Warszawy pocztą, zakładam że gdyby tobie też prosto z centrali przyszła to zapewne zorientowali by się co i jak. Idź do rzecznika praw konsumenta i napiszcie skargę wspólnie, to coś da da, na pewno więcej niż mail który wsadzą sobie w zakładkę spam :slight_smile: