Witam, mam problem z kopiowaniem plików na telefon, mianowicie plik który waży 9MiB kopiuje się w 0.1ms.
Właściwie to nawet to się nie kopiuje w tak szybkim czasie, gdy poczekam około 13min dopiero plik jest widzialny w telefonie.
W GNOMie nie było tego problemu, ładował się pasek, a tu nawet paska nie mam :shock: .
Daje wyniki polecenia fdisk -l
Urządzenie Rozruch Początek Koniec Bloków ID System
/dev/sdb1 * 11 14588 3899392 c W95 FAT32 (LBA)Dziwne zachowanie. Póki tego nie naprawią (proponuję zgłosić BUGa) możesz sie upewnić że plik jest na dysku przez komendę “sync”.
P.S. Wiesz gdzie może być jeszcze problem? FAT32 się piekielnie fragmentuje (pamiętam jak miałem plik 5MB w paruset kawałkach).
A odmontowałeś dysk (telefon) przed odłączeniem?
Odmontowanie kończy się takim komunikatem:
Nie udało się odmontować „Odtwarzacz muzyczny Sony Ericsson Mobile Communications AB Memory Stick”.
Did not receive a reply. Possible causes include: the remote application did not send a reply, the message bus security policy blocked the reply, the reply timeout expired, or the network connection was broken.
Ech nie wiem co mam z tym robić…
// Połączono posty.
Przecież napisałem, te bug występuje też przy większych plikach :?
Jaka dystrybucyjna? Jak uruchamiasz xfce? Ja mam też xfce i raczej takich problemów nie mam (zawsze odmontowuje telefon przed odłączeniem i czekam aż zniknie z niego napis przesyłanie danych, tyle że jak mam nokię 3500c, ale Sansa Clip od mojego brata zachowuje się podobnie, identyfikuje się też jak Odtwarzacz muzyczny coś tam, i z niem też nie mam problemów).
Debian Sid. XFCE uruchamiam przez konsole. U mnie niestety nie chcę się odmontować. :?
Poprzez startx? Jeżeli tak to pokaż plik .xinitrc (Ctrl + h by zobaczyć) z twojego katalogu domowego. Prawidłowy wpis powinien wyglądać tak:
exec ck-launch-session xfce4-session
Jeżeli nie masz tego plik to sobie go stwórz z taką zawartość
#!/bin/sh
exec ck-launch-session xfce4-session
Z tego co mi się zdaje plik musi też mieć prawa do uruchamiania (chmod +x .xinitrc)
dragonn, to niestety nie pomaga…
Chodzi mi o to że pliki się kopiują ale nie widać tego paska.
Paska u mnie też nie zauważam, tam ma naprawić odmontowywanie, sprawdź czy teraz zadziała. Jeżeli to nie pomoże spróbuj zainstalować pcmanfm z za pomocą niego spróbować skopiować
Próbowałeś jeszcze odmontować przy pomocy umounta?
Pozdrawiam!
PS. Tak swoją drogą, pięknie program pięknie opisał dlaczego wystąpił błąd 
Tak, próbowałem. Terminal wtedy zawiesza się na jakieś 11min i komórka się odmontowuje… Ale gdzie ten {ciach} pasek, co zawsze się ładował przy kopiowaniu… Teraz to tylko mignie i koniec…