Witam.
Mam pytanie do osób które odwiedzały w ostatnim czasie Paryż.
Zastanawiam się nad odwiedzeniem tego miasta. Z tego co policzyłem, to po opłaceniu hotelu itp. zostałoby mi ok. 300-400 Euro na dwie osoby na 4 dni. Czy za takie pieniądze da radę tam “przeżyć”?
Dodam jeszcze, że kasa ta miałaby wystarczyć na jedzenie (obiad, kolacja), wejściówki do muzeów itp. no i jakaś kawiarenka, pub itp.
witam
w sumie nie bylem w paryzu ale jezdzilem po innych stolicach i miastach europy w celach turystycznych , i powiem ci jedno 300-400 euro na dwie osoby na 4 dni to absolutne munimum , wydasz to jednym palcem , nie tyle na posilki co na wstepy do roznych atrakcji , byle jaki wstep gdziekolwiek bedzie cie kosztowal okolo 15-20 euro od osoby , starczy ci 400 ale bardzo oszczednie musisz tym rozporzadzac
Nie napisałem, że jedna osoba z naszej dwójki to student, więc z tego co wiem przynajmniej na biletach do muzeów oszczędzimy :D.
Na 4 dni starczy jak najbardziej, będą we Francji(Paryżu) staraj się unikać mówić po niemiecku. Co do restauracji ciężko powiedzieć, która dobra - ogólnie starają się wyssać z klienta kasę - jedzie średnie.
Fajnie byłoby wiedzieć co dokładnie chcesz zobaczyć. Muzea we wtorki(środy) tańsze - nie pamiętam dokładnie ponieważ nie ma zniżki.
aaa no to spoko
Nie zgodzę się że 400 euro to mało na około 4 dni 
30 *5 = 150 - 5 miejsc(muzea, wieża itp.) na 2 osoby - i to tyle nie wyniesie. Jeżeli ma jakiś hostel za około 25-30 euro to ma ze śniadaniem.
250 na obiady i kolacje
Co chcę zobaczyć? Sam nie wiem. Przeważnie jedziemy gdzieś i na miejscu na bieżąco dopasowujemy plany. Na pewno Wieża i Luwr.
Mieszkam obecnie pod Paryżem, jeśli napiszesz co Cię interesuje to może będę mógł coś pomóc lub doradzić. Na szybkiego policzyliśmy, że 50E na dzień na osobę powinno wystarczyć (bez szaleństw). Pamiętaj, że metro i autobusy też kosztują: 1,6E za bilet (najlepiej kupować w karnetach po 10szt, wychodzi taniej). Jeśli liczysz na zniżki studenckie to z tego co wiem, nie wystarczy polska legitymacja. Trzeba mieć kartę Euro26 lub ISIC. Jedzenie najtańsze jest w fast foodach, ceny w restauracjach są bardzo zróżnicowane. Bilety do muzeów w granicach 10E. Kolacja w postaci kanapki z bułki paryskiej na wynos 5-10E (nawet idzie się tym najeść). Wszystkie kościoły za darmo (nie licząc wejść na wieże, np. Sacre Coeur=5E, Notre Dame). Pierwsza niedziela każdego miesiąca = wstęp do wszystkich (z wyjątkami) muzeów za darmo. Jest jeszcze opcja “studencka” 
W marketach Monoprix często są kąciki z kuchenkami mikrofalowymi, gdzie można sobie podgrzać/ugotować kupione jedzenie (jest mnóstwo gotowców do kupienia). Ogólnie Monoprix są najdroższymi marketami, ale wyszłoby i tak taniej niż jedzenie w lokalu. Poza tym są markety typu Leader Price z najtańszym jedzeniem (tyle że mieszkając w hotelu nie ma gdzie tego przygotować). Jedzenie na mieście typu ławka w parku i kanapka jest powszechnie przyjęte i stosowane, także bez krępacji (a nawet miska przygotowanej w domu sałatki zjedzona na trawniku pod wieżą Eiffela, nikogo nie zdziwi).
Zapytałem kuzynki która tam mieszka i tak napisała:
Pewnie ze to wystarczy! 
Na sniadanie moze sobie zjesc FR rogaliki jak sam se je kupi w Bulangerie (piekarnia), obiad - niech patrzy na “Plat du jour” za €10 do €15 za osobe spokojnie sie naje, a wieczorem tak samo z tym ze lepiej wziasc Menu (przystawki + danie glowne albo danie glowne + deser ) i to tak samo od €10.
Puby … normalnie prawie wszedzie pom 18h a 20h sa tzw “Happy Hours” i duze piwo (500ml) i niektore drinki sa 50% tansze.
jezeli chodzi o muzea itd to zalezy ile ma lat i czy ma miedzynarodowa karte studenta…
W pirwsze niedziele mies duze muzea jak Louvre sa za darmo ale trzeba wczesnie przyjsc bo jest duzo ludzi i duze kolejki.
We czwartki wszystko jest otware do polnocy i chyba po 18h bilety sa o polowe tansze.