Ponad miesiąc po premierze, karta GeForce 8800GT zdążyła się już zaklimatyzować w wielu domowych komputerach. Wówczas na jaw wyszła, tudzież nadal jest badana, nieciekawa cecha pamięci Qimonda 1ns, zainstalowanych w niemalże wsyzstkich kartach 8800GT.
Otóż zgodnie z opiniami wielu użytkowników, którzy zgłaszali swoje problemy na fora internetowe i jednym z pracowników BFG, który z własnej inicjatywy również udzielał się na ten temat. Pamięci przetaktowane do wartości 1GHz (efektywnie 2GHz), nie są w stanie pracować cały czas z taką wartością.
Problem objawia się artefaktami w aplikacjach 3D, które pojawiają się już po zaledwie kilku minutach i konieczny jest restart komputera.
Plotki mówią także o nieodwracalnym uszkodzeniu interface`u tychże pamięci po długotrwałej pracy z wartością 2000MHz+. Jednak nie zostało to potwierdzone.
Problem jest o tyle ciekawy iż rzekomo związany jest nie tyle temperaturą czy niewłaściwym napięciem, co zegarem z jakim pracuje układ. My jednak twierdzimy iż poprostu temperatura jest jednak zbyt wysoka (GPU i MEM korzystają z jednego coolera i dzielą ciepło między sobą). O ile tolerancja pamięci taktowanych 1800-2000MHz na wysoką temperaturę jest duża, to przy większej prędkości już mogą pojawić się problemy.
Sytuacja ta jest o tyle ciekawa, iż wielu producentów, fabrycznie ustawiło zegar 2GHz na pamięciach.
http://www.geforce9.pl/gallery/dec07/artifacts_big.jpg
(foto artów)
dla tych co antywirus wykrywa wirusa
skopiowałem z tego linka wyżej
dragonn , może i cicho i wydajnie ale porównaj do innych kart
IMO najwydajniej będzie miał BFG (wersja OC2)/Zotac/XFX ale ja tylko podejrzewam