Kupiłem kiedyś ze 100 bitcoin, na jakąś gierkę

4b39685270_wiesz_co_sie_liczy

Tak ludzi ulicy. To mój kawałek pracy z wczoraj. Poprawianie “wynalazków”



W trakcie, jeszcze z 4 godziny pracy

Powiem tylko tyle, że jesteś świetnym jajcarzem ze świata IT :joy:. Chyba miałeś tylko Bitcoiny-zabawki w takich ilościach i bajki opowiadasz

Kilka set czy tysięcy bitcoinów kosztowała pizza czy flaszka. To była wtedy najtańsza waluta. Gom1 dał link kilka postów wyżej.

Pięknie mu to przerabiasz…ciekawe jak wyjdzie w całości.

Na razie nie chciał grzebać w środku, ale to tez będę musiał zrobić.

Dziwne - dopiero jak mu przerobisz całość, będzie świetnie, tak to szkoda tylko roboty.

Temat delikatny- kwestia finansowa:)

A no tak - to też może być problemem…na raty, albo na kredyt;)

Na kredyt to sobie może pralkę kupić, a nie tatuaż:)

Suma sumarum, to właśnie sobie zafundował taki tatuaż na raty, pewnie jak dorwie kasę, to przyjdzie zrobić resztę…chyba, że odpuści i zostawi sobie taki miszmasz.

Nie zostawi. Z 20 lat się znamy. I to pierwsze rodeo:)

jak znam życie temat tatuażu tak samo prawdziwy jak ten z bitcoinami (zdjęcia z przebiegu prac sam bez trudu umiem w sieci znaleźć). Czego to ludzie nie wymyślą dla przykucia chwilowej uwagi innych:/

A jak ktoś pisze o sobie:

…to już wiem, że ma (niebezpodstawne) mega kompleksy!

Teraz jadę z tyłu, biedne tę niedowiarki bez życia.


A swoje kompleksy lecz sam, Staram sie nie byc złośliwy, Ale ok, poszukaj tego zdjęcia na necie i coś udowodnij. Zrobione godzine temu.

Dzisiaj walczyłem, ta ręka mnie wykończy :slight_smile: tam pod spodem jest kawałek.

Ja was rozumiem lekko, teraz nikomu się nie wierzy. Ale co jak ktos napisze nagle prawdę? fakenews ma 2 strony. pomyślcie o tym.

A jak już chcesz mnie oczerniać. Wejdz w moje komentarze , to co kiesys napisałem (pomijam te po pijaku) i dopiero pisz głupoty. Blogi tez miałem nieudane, OPRÓCZ tego jak oglądać piłkę nożną na KODI

Tatuowanie sebiksow w pokoju przy harnasiu to może i jest dla ciebie ciekawe zajęcie, ale nie wyobrażaj sobie zbyt wiele :wink:

3 polubienia

Te “sebixsy” To jest krew, ziemia i sól tej ziemi. Jak przyjdzie co do czego to będziesz spierdalał, a sebixy będą walczyć.
Myślisz, że w powstaniu W. to kto się lał? Wykształceni po studiach? Sebixsy się napierdalały z niemcami.

Super, tatuaż i alkohol.