Mam teraz w komputerze zwykły 2.0, i chce je zamienić na 2.1 lub 5.1. Słyszałem, że 2.1 są w zupełności wystarczające - będę głośników używał głównie do słuchania muzyki, czasem filmy i gry (no i praktycznie codziennie rozmowy głosowe przez internet). Czy opłaca się kupić 5.1? Bedą stały w średniej wielkości pokoju. Mam do wydania ok. 250 zł (plus/minus).
I tutaj pojawia sie kwestia 5.1 czy 2.1 Jesli tylko do takich celów i nie jestes jakoś bardzo wyczulony na jakośc muzyki to polecam 2.1 ( tej jakości mówiłem że nie m efektu przestrzennego) a jesli nie masz dobrej kary dzwiękowej to nie ma co inwestowac w głosniki 5.1 bo Ci ten dzwięk bedzie rozbijany, ale nie będzie żadnych specjalnych efektów. Ja tez wczoraj stanełem przed takim wyborem i zadecydowałem że kupuje 5.1 i jakiegos SoundBlaster, aby były efekty i tez mam 250zł.
'SoundBlaster pod takie głośniki coś około 70zł, a głośniki myślę że 180 zł się wyrobię ;]
Według Everesta mam aktualnie kartę VIA AC’97, czyli 5.1 się nie opłaca? Ewentualnie mógłbym kupić również kartę - jaki tani model polecacie, który by obsługiwał ten właśnie dźwięk przestrzenny w 5.1?
oczywiście, że opłaca się kupić 5,1
dla mnie sprawa w kwestii głośników jest jasna - tylko creative
za około 250zł np. http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=13432 grają świetnie daje słowo.
a karta to kwestia 100zł np. http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=23830
