Ostatnio mam problem z grą Left 4 Dead. Laptop został zakupiony jakiś rok temu i od tamtej pory regularnie grałem na nim w Left 4 Dead bez żadnego problemu. Niestety od jakiegoś pół miesiąca po graniu przez ok. 15-20 minut, a czasami nawet szybciej laptop sam się wyłącza. Jest to Packard Bell Easynote TS z Intel Core i5-2450M i NVIDIA GeForce GT 630M i 4GB RAMu na pokładzie. Proszę o porady.
Prawdopodobnie laptop się przegrzewa i trzeba go porządnie wyczyścić. A przy okazji nie zaszkodzi wymienić pastę bądź tzw. thermalpady na CPU i GPU (jeżeli laptop jest na gwarancji radziłbym z niej skorzystać).
Dla pewności pobierz np. program HWMonitor i wklej zdjęcie przedstawiające temperatur podczas normalnej pracy jak i pod obciążeniem to przekonamy się czy tak faktycznie jest.